Laura Turzyńska
Pufcio niestety przed chwilą odszedł. Prawdopodobnie zabił go nagły zator w płucach. Umarł w szpitaliku dla kotów na Kartuskiej w Gdańsku.
Błagamy o pomoc!
Cześć, jestem Pufcio, kotek bez oczka, który mimo wszystko uwielbia się bawić. Najbardziej lubię spędzać czas z moimi "braćmi" i wylegiwać się na trawce. Ostatnio mam dużego pecha, a przecież jestem białego koloru (a czarni koledzy też są super)! Straciłem oczko, później dostawałem niedobre leki na moją "czustke", a dziś dowiedziałem się, że jestem bardzo chory.
Mama mówi, że jak zwykle damy radę, ale widzę w jej oczach smutek.
To chyba dlatego, że ostatnio nie mam ochoty na moją karmę i przysmaczki.
Mam bardzo spuchnięty brzuszek, w którym jest płyn, gorączkę i straciłem trochę mojej kociej masy, a przecież byłem z niej taki dumny!
Mi brakuje sił, a rodzinie pieniędzy na bardzo drogie zastrzyki.
Nie lubię ich, ale wiem, że to mi pomoże i znów będę miał ochotę bawić się myszką i sznureczkiem.
Wymruczę Wam najładniejsze podziękowania pod słońcem człowieki!
W ciągu godziny nasze serca ogarnął smutek. Diagnoza jest jednoznaczna - wysiękowe zakaźne zapalenie otrzewnej…
Gdy już otarliśmy łzy sprawa wydała się prosta - trzeba walczyć o ukochanego zwierzaka. Leczenie jest przerażająco drogie, a za nami dużo innych wydatków związanych z poprzednimi schorzeniami. Do tego mamy dwa inne kociaki-adopciaki, które mają znacznie lepszy apetyt niż chory Pufeczek. Błagamy o pomoc w uzbieraniu potrzebnej kwoty, pomóżcie nam uratować ukochanego Pufciaczka, nie wyobrażamy sobie straty naszego członka rodziny!!!
Dziękujemy za każdą, nawet najmniejszą pomoc!
Pufcio niestety przed chwilą odszedł. Prawdopodobnie zabił go nagły zator w płucach. Umarł w szpitaliku dla kotów na Kartuskiej w Gdańsku.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Wiktoria
Dużo zdrówka dla kitku <3
Magda
Trzymajcie się! Wiem, że to trudna droga ale walczcie.
Anonimowy Darczyńca
Razem z moją czarną kocią przyjaciółką życzymy Pufciowi powrotu do zdrowia i masy. Kociego ciałka nigdy dość 🥰 ps. W innych krajach czarne kotki przynoszą szczęście 😁
Anonimowy Darczyńca
BŁAGAM BŁAGAM BŁAGAM MOJE MALEŃSTWO UMRZE NIE POTRAFIĘ SPOJRZEĆ W OCZY MOJEGO MALEŃSTWA I POWIEDZIEĆ, ŻE UMRZE BO NIE STAĆ MNIE NA JEGO LECZENIE. W PORTFELU MAM DOSŁOWNIE 37 ZŁOTYCH. W PIĄTEK SKOŃCZĄ SIĘ NAM LEKI I KARMA. https://dotuje.pl/moje-malenstwo-umiera