Zbiórka Dla naszych podopiecznych.. - zdjęcie główne

Dla naszych podopiecznych..

1 870 zł  z 1 500 zł (Cel)
Wpłaciły 34 osoby
Paulina Łapińska - awatar

Paulina Łapińska

Organizator zbiórki

Kiedyś byłam ,,antykotowa". Nie że nie lubiłam kotów, ale jakoś się ich bałam 🙈bałam się pazurów , ugryzień...jako dziecko chciałam psa. Ale mama wyrażała kategoryczny sprzeciw. Na różne sposoby mając 11 lat przekonywałam ją że będę się zajmować, że dam radę. I tak wkońcu ją przekonałam...w naszym życiu pojawił się Reks- wtedy kilkutygodniowy szczeniak, z chorobą sierocą, teraz mający 9 lat. Z czasem zaczełam dokarmiać wolnożyjące koty, bytujące blisko domu. Było im wtedy ogromnie dużo, ok 20 w tym rodzące ciągle kotki....wtedy to nawet było słodko....małe  kociaki ..nie wszystkie dzikie. Miałam wtedy kilkanascie lat. Zero pojęcia o kastracji, o tym jak duża populacja jest. Kociaki często miały katar, jeden uległ wypadkowi, kolejny Alex- starszy kocur, brudny, wręcz brzydki przez wykończenie, choroby, starość i poprostu życie. Przetyrany życiem kocur. Jakimś cudem dzięki kocim grupom i p. Ali która zdecydowała się pomóc, Więc trafił do gabinetu , nie wiem jakim cudem udało mi się przekonać mamę żeby zabezpieczyć go w szopce na czas leczenia- mama nie lubiła kotów. W dzień w którym go zobaczyła...to był dzień gdy zmieniło się całe nasze dotychczasowe życie. Mama sama zaproponowała żeby wziąść go do pomieszczenia gospodarczego, w którym było dość ciepło, które było zaraz za ścianą naszego domu. Nie minęło wiele czasu jak trafił do domu. Niestety na początku były walki z psem przez co socjalizacja trwała bardzo długo...ale wkońcu się udało. Jakiś czas później przyjechała do nas butelkowa kotka Lusia ze schroniska oddalonego od nas o 400 km....pierwszy mój wychowany na butelce kot. Tak mieliśmy psa Reksa, kota Alexa i Lusie. Gdy już podrosłam , mając już Alexa , zaczełam kastrować po kolei pozostałe wolnożyjące koty dzięki pomocom gminy, gabinetu i innym osobom.

Z czasem zaczełam tymczasować. Na początku były to kociaki z tozu, z terenu gminy, ale z czasem zaczełam działać na większą skalę. Wtedy jeszcze się ucząc nie nie miałam zbyt wiele pieniędzy.

Długo by jeszcze opowiadać...

Tak jak zawsze chcuaiam mieć psa....potem kota...tak teraz nawet nie marzę żeby mieć więcej, a one same się pojawiają 😱

Nigdy nie sądziłam że jest tak dużo zwierząt potrzebujących pomocy.

Alex który zapoczątkował to wszystko niestety odeszły , miał raka. Lusia odeszła na fipa...dwa najukochańsze koty dzięki którym znalazłam swój życiowy cel- pomagać naszym braciom mniejszym. Życie nie rozpieszczało mnie ani moich najbliższych, zawsze było ciężko...teraz też jest, ale wiem już że pomóc zwierzakom to jest to co kocham. Widzieć jak zdrowieją, jak rosną, jak znajdują domy...i chodź fakt że czasem mam ochotę wyrzucić je za drzwi gdy budzę się rano a pół domu zdemolowane 🤭nie mówiąc już o zjedzonych czy podrapanych rzeczach, torebkach, butach, meblach , ukradzionym jedzeniu z patelni 🙈ale gdy się przytulają to wszystko idzie im wybaczyć ♥️

W naszym domu tymczasowym na adopcje czeka 12 kotów.

Niestety adopcje bardzo słabo idą, inflacja niestety nie pomaga...koszta karmy, żwirku, weterynarza wzrosły dwukrotnie. Kiedyś żwir można było kupić za 50 zł worek, teraz kosztuje 80. Jest nam coraz ciężej.

Kupię karme za 200 zł...kilka dni i karmy brak.

Tylko w tym tygodniu na zabieg usunięcia zębów jedzie Kalinka, na kastracje Majka i Marian, na szczepienia 4 maluszki , Franek , potem Gaja, niedługo też będzie trzeba wykastrować Franka.

To już ok 1500 zł  a muszę jeszcze dopłacić za lek dla Mariana.


Wiem że czasy są ciężkie, ale muszę prosić was o pomoc bo inaczej nie ogarniemy zwierząt, a ja wpadnę w potężne długi, a wtedy nie pomogę już żadnemu zwierzęciu 😓


Mam 5000 znajomych , jakby tak każdy wpłacił chodź po kilka złotych...starczyło by na wszystko.


Pomożecie i tym razem? Żebyśmy mogli spokojnie spać?


Przypominam że kociaki czekają na domy, więc jeśli ktoś może dać dom- zapraszam do kontaktu 😃♥️


1 870 zł  z 1 500 zł (Cel)
Wpłaciły 34 osoby
Paulina Łapińska - awatar

Paulina Łapińska

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 34

Dominik Raczkowski - licytacja - awatar
Dominik Raczkowski - licytacja
500
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
100
Natalia - awatar
Natalia
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Agata Madej - awatar
Agata Madej
20
Jolanta bagnecka - awatar
Jolanta bagnecka
10
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Magdalena Kokosza - awatar
Magdalena Kokosza
20

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij