Uratowany Romek jest operowany

EDIT: ROMUŚ UMARŁ PO 7 MIESIĄCACH DZIELNEJ WALKI. DO KONCA BYŁ WESOŁY A CZAS Z NIM CUDOWNY. 

MOJE SERCE PĘKŁO I NIGDY NIE BEDZIE TAKIE SAMO.

Jestem Emilia, mam 43 lata

JUTRO MUSZE ODEBRAĆ ROMKA. Jedyny dokument dziś załączam  reszta będzie jutro.

 EDIT: ROMEK JUZ W DOMU KOSZT WIĘKSZY 2641ZŁ WIĘC MAM DŁUG I MARZE ZEBY DZIĘKI TEJ ZBIORCE GO SPŁACIĆ.

NIE MOGE TUTAJ DODAC DOKUMENTÓW I PARAGONU WIEC ZAPRASZAM NA MÓJ PROFIL TAM BĘDZIE WSZYSTKO . DZIĘKUJĘ WAM CAŁYM SERCEM

Od 11 lat ratuje zwierzaki. I tak dorobiłam się 15 futerek były z wadami, chore albo dla ludzi brzydkie. Dla nas są najpiękniejsze.

Nie napisze nic składnie bo mnie rozrywa, a Mama płacze. Nie pracuje by opiekować się niepełnosprawną Mamą, która dla systemu jest zdrowa. To osobna historia ale Mama zdrowiała dla niego właśnie, a on przez jej pobyt w szpitalu nie chciał jeść.

Romek to kot nadmorski, stracił oko i żył sobie przy pensjonacie, niestety ludzie sprzedali pensjonat a jego nie chcieli zabrać  natomiast nowy właściciel  nienawidzi zwierząt i tak od znajomego się dowiedzieliśmy o nim i postanowiliśmy zabrać. Nie wiem ile ma lat może 12 może 15, u nas jest 6 lat. Przeszedł operację zaszycia oczodołu, potem guza. Romek ma częste infekcje które lecze na bieżąco. 2 tyg temu miał równia w uchu.

Nagłe dosłownie jeden dzień nie było nic a nagłe guz szczęki. Doktor umówił nas szybko do super kliniki. Dziś zostawiłam tam Romka, doktor powiedział że to tak szybko rośnie'-bo nasz wet mówił o mniejszej rozległości w poniedziałek.

USŁYSZAŁAM ZE JEST TO OPERAVJA JUŻ RATUJĄCA JEGO ŻYCIE!!!

KOSZT 2500ZŁ JUTRO ODBIÓR ROMKA

Ta kwota jest kosmiczna dla mnie kiedy nie pracuję a potrzeby Mamy środków opatrunkowych i leków to kilka tysięcy, gdybym pracowała pewnie byśmy dali radę to uciągnąć,niestety. Ja zeby żyć robię mydełka, Szok nie mogłam.miec opiekuńczego na osobę która nie mówi, przewraca się i nie podnosi rąk a i może się utopić pijąc wodę. Ona potrzebuje ciągłej opieki.

Przeszłam załamanie, doświadczyłam straty ukochanego Tatusia, mobbingu w pracy i chorego hejtu.

PROSZE CALYM SERCEM POMOZCIE MI URATOWAĆ ROMKA KOTA IDEALMEGO.