Messy gaśnie...

Aktualizacja 13.06.2025

Drodzy Darczyńcy,

 Przed Wami relacja z ostatniej wizyty Messy w klinice.

Messy pozostaje pod czujną obserwacją. RTG pokazało poprawę, natomiast badania krwi wskazują na możliwą chorobę Addisona. Trwa proces potwierdzania diagnozy. W najbliższych dniach kontynuujemy leczenie objawowe i dalszą diagnostykę.

Dziękujemy, że jesteście.
Za każdy gest. Za każdą złotówkę. Za to, że pomagacie nam nieść dobro – cicho, konsekwentnie, każdego dnia.

Z wdzięcznością,

Karolina
Fundacja dla Zwierząt Wioska Dobra 

Masz pytania? Skontaktuj się z nami:

• [email protected]
• Patryk: + 48  504 059 670
• Karolina: + 48 506 301 265
• Więcej: www.wioskadobra.pl  

---

Nie potrafimy już ukrywać łez.

Myśleliśmy, że najgorsze już za nami. Infekcja ustąpiła. Messy oddycha spokojnie. Wstaje. Patrzy. Nadal się podnosi.
Ale widzimy, że z każdym dniem gaśnie. Nie w dramatyczny sposób – tylko cicho. Delikatnie.
Coraz mniej je. Coraz częściej śpi. Coraz częściej po prostu patrzy – jakby szukała odpowiedzi.

Jako szczeniak została porzucona.
Trafiła do schroniska – przestraszona, maleńka, bezbronna. I tam, w zimnym boksie, zaczęła się jej pierwsza walka o życie.
Stres, osłabienie, infekcja – przez tygodnie Messy balansowała na granicy.
Ale przetrwała. Bo już wtedy było w niej to coś – upór. Chęć życia. Nadzieja.

Potem miało być lepiej.
Dostała dom. Ciepły, bezpieczny – tak się wydawało.
Ale po kilku miesiącach wróciła. Nie spełniła oczekiwań. Znowu zawiedziona. Znowu niechciana.

Została z nami.
Zawsze była niezależna.
Chodziła własnymi ścieżkami – trochę na uboczu, trochę z dystansem.
Jakby pytała: czy mogę już zostać? Czy mogę Wam ufać? Czy mnie nie oddacie?

Nigdy nie przychodziła pierwsza.
Ale widzieliśmy, jak przez lata mięknie.
Jak uczy się być.
Z nami.

I teraz – gdy jej ciało słabnie, a my klękamy obok jej legowiska – Messy podnosi głowę, szuka nas wzrokiem i pyta: "czy możecie mi jeszcze pomóc?"
I my chcemy odpowiedzieć: tak, kochanie, możemy.

Ale prawda jest taka, że bez Was – nie damy rady.

Potrzebujemy 4500 zł.
Na dalsze badania, leki, kontrole. Na to, by jej nie bolało. By mogła zasnąć spokojnie – albo… może jeszcze się podnieść.
Bo ona nadal się podnosi. Nadal patrzy. Nadal czeka.

Jeśli uda się zebrać więcej niż 4500 zł, każda dodatkowa złotówka zostanie w całości przeznaczona na potrzeby Messy – w tym na dobrej jakości karmę w puszkach, które łatwiej przyswaja, suplementy oraz wszystko to, co pomoże jej zachować komfort w ostatnim etapie życia.

Messy nie prosi o nic.
Ale my – w jej imieniu – prosimy o wszystko: o szansę. O spokój. O ulgę.
O to, by po raz pierwszy w życiu nie została sama wtedy, gdy najbardziej potrzebuje człowieka.

Dziękujemy za każdą złotówkę, każde udostępnienie, każde dobre słowo.
To nie tylko wsparcie. To obietnica, że ktoś ją widzi. Wreszcie.

W imieniu Messy – dziękujemy z całego serca.
Karolina
Fundacja dla Zwierząt Wioska Dobra 

Masz pytania? Skontaktuj się z nami:

• [email protected]
• Patryk: + 48  504 059 670
• Karolina: + 48 506 301 265
• Więcej: www.wioskadobra.pl  

O NAS:

Wioska Dobra to miejsce, gdzie każde stworzenie – duże i małe, z kopytami i pazurami – znajduje bezpieczne schronienie. Nasz azyl to nie tylko przestrzeń, ale przede wszystkim wspólnota ludzi i zwierząt, którzy wzajemnie się wspierają i dają sobie to, czego najbardziej potrzebują – opiekę, spokój i poczucie bezpieczeństwa. 

Naszym celem jest ratowanie zwierząt, które straciły dom lub zostały porzucone, zapewniając im godne warunki do życia. Na Kujawach, gdzie mieści się nasz ośrodek, każda istota ma szansę odnaleźć nowy początek, wolny od strachu i walki o przetrwanie.