Odmieńmy wspólnie los Pawła

Nazywam się Joanna Ert-Eberdt, Pawła znam od 37 lat i obserwuję stopniowe pogarszanie się jego losu. Przeżył wiele życiowych dramatów i przetrwał chyba tylko dzięki pogodnemu usposobieniu oraz doraźnej pomocy znajomych.  Ostatnio jednak  sytuacja na tyle się pogorszyła, że nasza pomoc nie wystarcza. Dlatego postanowiłam  zwrócić  się do szerszego grona ludzi dobrej woli, zainteresować media i założyć zbiórkę.

Film Michała pokazuje dramatyczną sytuację Pawła,  z powodu której uznałam, że koniecznie trzeba mu pomóc, gdyż sam nie jest już w stanie o siebie zadbać  i żyje poniżej progu ubóstwa. Nie skarży się na swój los i nie domaga się niczego dla siebie lecz jest mu coraz ciężej i obawiam się o jego życie.

Zebrane pieniądze będą zabezpieczeniem jego podstawowych potrzeb (jedzenie, leki, opał, ubrania, media). Wierzę, że dzięki serdecznej pomocy uda się zapewnić Pawłowi godne warunki życia. Obecnie mieszka sam w budynku przeznaczonym do rozbiórki , nie ma wody, ogrzewania, lokal nie był odnawiany od ponad 40 lat. Ze względu na przebyte operacje i ogólny stan zdrowia Paweł nie może pracować i nie zarabia. Zasiłek z MOPS-u  w wysokości  400 zł miesięcznie (!), przyznawany wg uznania pracownika, w dodatku często wypłacany z 2-3 tygodniowym opóźnieniem,  nie wystarcza. Tuż przed emisją filmu Paweł trafił do szpitala z powodu kolejnego ataku choroby reumatycznej, trudno mi sobie nawet wyobrazić jego powrót i mieszkanie w obecnych warunkach.