Krzysztof Bukowski
Na samym początku chciałbym wszystkich przeprosić, że będę nadużywał słów „ niesamowite” oraz „wspaniałe”. Bo w tej historii wszystko jest takie właśnie, choć mogło mieć zupełnie inne zakończenie.
Raz jest lepiej raz jest gorzej. Proces zdrowienia – w zasadzie tak już można ten stan z wielką dozą ostrożności nazywać – jest skomplikowany i na pewno będzie jeszcze długi. Zdarzają się lepsze dni ale i zdarzają się powroty na intensywna terapię. Możliwe że będzie potrzebny jakiś przeszczep w przyszłości. Ale Daniel to twardy gość i przy niesamowitym wsparciu wspaniałej rodziny codziennie skutecznie podejmuje wyzwanie do powrotu do zdrowia.
„Dziękujemy za okazane wsparcie, słowa otuchy. To dla nas znaczy ogromnie wiele znaczy. Przed nami ciężka i długa droga do pełnej sprawności. Dobrze wiedzieć, że w ciężkich chwilach wokół nas są niesamowicie dobrzy ludzie.
Daniel z rodziną. ‘’
Tuż po wypadku idąc za głosem serca i potrzebą wsparcia założyłem zbiórkę w celu wsparcia Daniela. Pierwsza wpłata dla na konto Pomagam.pl miała miejsce 19.01, a już po 6 dniach pierwszy przelew został wykonany na prawie 70 tysięcy - wtedy gdy potrzeby i niepewność były największe. W pierwszym odruchu gdy zbiórka była zakładana – ustawiłem poziom na 20 tyś PLN. Spodziewałem się, że próg zostanie szybko osiągnięty ale nie tak szybko jak to nastąpiło. W ciągu paru godzin zebraliśmy te pieniądze. Pomyślałem jednak wtedy – dlaczego nie pozwolić ludziom na dalsze wsparcie skoro tak wiele osób chciało wesprzeć Daniela i jego rodzinę w tych trudnych godzinach, dniach, tygodniach. Wiele osób wciąż się dopytywało jak i gdzie można wpłacić pieniądze. I wtedy znów – w ciągu paru dni zebraliśmy 40 tysięcy. Po prostu WOW. I znów tak jak poprzednio w takiej sytuacji po prostu nie mogłem nie zatrzymać wsparcia. Za namową Arkadiusz Waszak ustawiłem ostateczny próg składki na nieosiągalne wówczas 80 tysięcy złotych, ale po jakimś czasie i ta kwota została przekroczona. Wpłacali znajomi, rodzina, przyjaciele, zupełnie obcy ludzie. Polacy, Norwedzy, Litwini, Rumuni, Niemcy i wiele innych narodowości. Wpłaty płynęły od ludzi z miejsca pracy i miasta rodzinnego w Polsce. W naszej małej społeczności na Mongstad prawie nikt nie pozostał obojętny. Pracownicy Beerenberg, COOR (kantyna, recepcja oraz obsługa), Veltec, Kaefer, Equinor, Norva i innych firm , a także wiele osób z Lindås, Radøy, Austerheim, okręgu Vestland wpłaciło datki. I znów - po prostu niesamowite. Niesamowite wsparcie płynące z Waszych serc.
Link do akcji został udostępniony 1 896 razy a na konto wpłynęły 945 wpłaty.
Ostatecznie zebraliśmy ogromną kwotę 82 904 zł z założonych 80 000 zł.
Pieniądze ze zbiorki zostały wypłacone w trzech transzach przelewem bezpośrednio z konta Pomagam.pl na konto Natalii Dzik
Karol Teusz
Dużo zdrowia
halina krystyna zakrzewska
POMAGAJMY
SEG Scaffolding & Construction Services GmbH
Gute Besserung von alte Freunde
Rusztowaniowiec ze Stord
Powodzenia i szybkiego powrotu do zdrowia!
Łukasz Pietrzyk
Zdrówka!