Rafal Ja
Dawno nie pisałem ale były ku temu powody. Jestem po kolejnej chemioterapii. Tym razem przechodzę okres po bardzo ciężko. Brak sił itp. Mam nadzieję że to minie i będzie w miarę normalnie. Pozdrawiam
Witam.
Mam 38 lat. Zawsze silny ,zdrowy z książkowymi wynikami. Od 14 lat jestem Policjantem w mieście Szczecin. Mam cudowną żonę oraz córkę. W pierwszym kwartale roku 2021 moje życie całkowicie się zmieniło. Narosło mi coś na podniebieniu. Dentysta ,laryngolog rozkładający ręce , usg na którym nic nie widać. Wreszcie po długim czasie tomografia, biopsja i okropna i szokująca wiadomość" Rak Płaskonabłonkowy", złośliwy. I się zaczęło. Skomplikowana operacja przez którą musiała zostać wycięta ponad połowa górnej szczęki, wraz z węzłami chłonnymi w których niestety były przerzuty. Następnie ciężki czas chemioterapia wraz z radioterapią. Naprawdę męczące i wyniszczające leczenie.
Gdy po tym wszystkim już się cieszyliśmy że wszystko za nami i czas na rehabilitacje, zbieranie sił kolejny cios .Po dwóch miesiącach tj. listopad, dopadło mnie osłabienie i bardzo złe samopoczucie. Co się okazało? Rak jest silny i tak bardzo szybko robi przerzuty. W chwili obecnej Rak przeszedł na język oraz na gardło i nacieka dalej. Mogę już zapomnieć o normalnym piciu i jedzeniu. Gdy inni marzą o willi z basenem ja marzę by normalnie móc się napić, by znów poczuć smak. Obecnie jestem karmiony przez sondę. Ponadto nie jestem już w stanie normalnie rozmawiać a moja waga tak spadła że można uczyć się na mnie anatomii. Ale nic, walka trwa dalej. Jestem znów zmuszony chodzić na chemioterapię i dalej walczyć. Niestety radioterapia już odpada bo miałem maksymalne dawki, których nie można bardziej przekroczyć. Chcemy spróbować leczenia gdzie indziej, może Gliwice. W sumie pojadę tam gdzie są w stanie mi pomóc. A to wszystko równa się wydatki. Jak nie wydatki na leczenie, ciągle nowe leki, transport, to na samo życie. Żona nie może pracować, bo mój stan zdrowia wymaga ciągłej opieki, cały czas towarzyszy mi w szpitalach i na badaniach gdyż nie jestem w stanie sam się przemieszczać i nikt mnie nie rozumie. Córka również w tym trudnym dla nas czasie wymaga szczególnej uwagi i poczucia bezpieczeństwa. Zawsze to ja byłem wsparciem dla mojej rodziny, teraz jestem zależny od nich. Tyle planów ,marzeń.....
Mimo że mój Świat wywrócił się do góry nogami chcę i muszę walczyć .Chcę żyć bo mam dla kogo. Oto moja historia podana w skrócie. Muszę wierzyć że jest dla mnie szansa by choć trochę wrócić do normalności.
Za wszelką pomoc dziękuję.
Dawno nie pisałem ale były ku temu powody. Jestem po kolejnej chemioterapii. Tym razem przechodzę okres po bardzo ciężko. Brak sił itp. Mam nadzieję że to minie i będzie w miarę normalnie. Pozdrawiam
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Przekaż 1,5% Fundacji Pomagam.pl i pomóż nam pomagać!
Wystarczy, że przy wypełnianiu rocznego zeznania podatkowego PIT podasz w odpowiednim polu nasz numer KRS: 0000353888
Chcemy dalej zmieniać świat na lepsze i przywracać wiarę w ludzi. Angażujemy się w pomoc potrzebującym i pomagamy organizacjom działać skuteczniej. Organizujemy i wspieramy zbiórki charytatywne na ważne cele.
Pomożesz nam? To nic nie kosztuje!
Dziękujemy, że jesteś z nami!
Zapraszamy również na stronę Fundacji Pomagam.pl
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniężnych. Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz pieniądze na dowolny cel, np. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie znajomych i rodziny w ciężkich chwilach, realizację projektów społecznych, kulturalnych i biznesowych albo spełnianie marzeń.
Krok 1:Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz (zobacz krótki film poniżej).
Krok 3:Dla swojej zbiórki wybierasz adres internetowy, pod którym będzie ona dostępna dla każdego, np. pomagam.pl/nazwazbiorki. Zbieranie pieniędzy polega na zapraszaniu jak największej liczby osób do odwiedzenia tej strony. Pomagam.pl pozwala automatycznie rozesłać zaproszenia e-mailowe, udostępnić zbiórkę na Facebooku, Twitterze itd. Od razu możesz przyjmować wpłaty. Konto do wypłat wskażesz później.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać, i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby. Dzięki Pomagam.pl udostępnianie zbiórki na Facebooku, Twitterze lub e-mailowo jest niezwykle proste. Zbiórkę odwiedzają i udostępniają kolejne osoby i tak tworzy się efekt kuli śnieżnej.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 1 dzień roboczy. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
BŁAGAM NA KOLANACH. JUTRO KOŃCZĄ SIĘ NAM LEKI, NIE MAM ZA CO KUPIĆ KOTCE KOLEJNYCH. PRZEZE MNIE UMRZE, BŁAGAM O POMOC, BŁAGAM. NIE MAM NAWET NA JEDNĄ WIZYTĘ U WETERYNARZA. https://naszefutrzaki.eu/blagam-czy-ktos-nam-pomoze,474
Anonimowy Darczyńca
Dasz rade!!
Weronika
Zdrowia!!
Jacek
Panie Rafale, proszę walczyć. A ja pomodlę się do św. Charbela o pańskie wyzdrowienie, do czego i Pana zachęcam. Ten święty dużo może. Serdecznie pozdrawiam
KZet
3maj się kolego