Beata Korpaczewska
Wyniki Leosia po miesiącu leczenia. Dziękuję wszystkim za pomoc. Przed nami jeszcze 50 dni leczenia
Proszę o wsparcie w walce z okrutną, śmiertelną chorobą, która dopadła mojego półtorarocznego kotka. Jest za młody, żeby umierać. Leoś przeżył już panleukopenię, zmagał się z giardią, a teraz otrzymał wyrok: zakaźne zapalenie otrzewnej. Ma odmianę suchą choroby, bez płynu w brzuchu, której następstwem jest powstawanie ropnych ziarniniaków zapalnych w różnych narządach organizmu kota. Powiększone węzły chłonne w brzuchu i stosunek albumin do globulin potwierdziło wstępną diagnozę. Dla Leosia to wyrok ŚMIERCI :( Od ponad tygodnia gorączka utrzymuje się w granicach 40 stopni Celsjusza. Nie pomagają leki obniżające gorączkę. Mało je, stracił chęć do życia.
Jedyna nadzieją na powrót Leosia do zdrowia są trudno dostępne, bardzo drogie leki sprowadzane z zagranicy. Kuracja trwa 84 dni. Do tego dochodzą wizyty u weterynarza, okresowe badania krwi, suplementy. To na te chwilę przekracza moje możliwości. Mam pod opieką 5 kotów i dokarmiam bezdomniaki.
Jeżeli jesteście w stanie wspomóc mnie w walce o życie mojego koteczka będę niezmiernie wdzięczna. Sama przez lata wspierałam wszelkie zbiórki organizowane na rzecz zwierząt, a teraz to ja stanęłam po tej stronie i proszę o pomoc. Każda złotówka jest na wagę kociego życia.
Jestem zrozpaczona, ale też pełna wiary, że razem z Wami uda nam się wygrać walkę o życie Leosia.
Wyniki Leosia po miesiącu leczenia. Dziękuję wszystkim za pomoc. Przed nami jeszcze 50 dni leczenia
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Iwona Zawadzka
Zdrówka dla kiciusia, wspieram całym sercem.