Nazywam się Małgosia, jestem mamą wspaniałego chłopca Joshua 🧡
W czerwcu 2023 Syn zaczął skarżyć się na pobolewanie głowy, które nie ustępowało, jego zachowanie zmieniło się stał się bardziej nerwowy, szybciej męczył się podczas wysiłku. Pediatra sugerował migrenowe bóle głowy z powodu dojrzewania, ale otrzymaliśmy skierowanie na badania krwi i do neurologa. Niestety terminy do specjalisty były bardzo odległe – nawet prywatne wizyty dopiero na lipiec. Dolegliwości nasiliły się z dnia na dzień, Syn zaczął zgłaszać również nudności, dwa dni później zaczął wymiotować, błyskawicznie udaliśmy się na SOR do Centrum Pediatrii im. Jana Pawła II w Sosnowcu.
3 lipca 2023, nasze życie zmieniło się o 180 stopni. W szpitalu wykonano TK głowy ustalając rozpoznanie- nowotwór o niepewnym lub nieznanym charakterze centralnego systemu nerwowego – torbielowato – lity guz wielkości 5 cm.
Zostaliśmy niezwłocznie przetransportowani na odział Neurochirurgii w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach.
Dnia 06.07.2023 został usunięty guz prawego płata skroniowego mózgu drogą kraniotomii. Operacja obyła się bez komplikacji, guz został wycięty w całości, bez nowych deficytów neurologicznych.
Kilka dni po 11 urodzinach syna otrzymaliśmy wyniki histopatologii, wynik spadł na nas jak grom z jasnego nieba – nowotwór pochodzenia glejowego o wysokim stopniu złośliwości – Pleopmorphic Xanthoastrocytoma G3 lub pediatric type diffuse high grade glioma. Wskazane wykonanie badań molekularnych.
Ponownie trafiliśmy do CZZDZ w Katowicach tym razem na oddział Onkologii. Josh miał wykonany rezonans – nie ma przerzutów oraz biopsję płynu mózgowo-rdzeniowego – nie znamy jeszcze wyników. W tej chwili ma podawany cykl chemioterapii. Za 2 tygodnie czeka go radioterapia.
Guz ma bardzo wysoki stopień złośliwości – bez specjalistycznych badań genetycznych, postawienie poprawnej diagnozy i metod dalszego leczenia jest niemożliwe. W Bonn w Niemczech są wykonywane badania molekularne w celu potwierdzenia który gen wywołał mutacje i jest odpowiedzialny za powstanie nowotworu.
Syn jest bardzo pozytywnym, radosnym chłopcem. Kocha grę w szachy, gry komputerowe. Odnosił bardzo wysokie wyniki w nauce, w czerwcu zdał egzamin na kartę rowerową. Pomimo swojej choroby, z którą przyszło mu się zmierzyć, jest bardzo kochanym dzieckiem. Dzielnie walczy każdego dnia o wyzdrowienie i znosi trudy leczenia.
Samotnie wychowuję Syna – niestety sytuacja materialna w jakiej obecnie jestem nie daje nam szans na pokrycie w całości bardzo wysokich kosztów badań i leczenia.
Jako Mama, zrobię wszystko by ratować swoje dziecko i dlatego zwracam się do Was, ludzi o dobrych sercach, o pomoc w zebraniu środków na badania i dalsze leczenie Joshua.
Syn jest sensem mojego życia – błagam o pomoc 🙏🙏🙏
Kochani wielka prośba o pomoc 🙏🙏🙏
Joshua - mały wojownik, który chce cieszyć się beztroskimi życiem, bawić się z przyjaciółmi i być szczęśliwym chłopcem został zaatakowany przez podstępnego wroga - raka mózgu.
Bardzo prosimy o wsparcie finansowe na kosztowne badania, które pomogą odpowiednio dobrać chemioterapię, lekarstwa, itp.
Ludzie o Wielkich sercach - prosimy o pomoc.
Nie pozwólmy zgasnąć nadziei❤️❤️❤️
Razem możemy więcej ❤️
Pomaganie jest super ❤️
Całym sercem z Joshua❤️
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Nadia
Wierzę, że uda Ci się pokonać chorobę. Trzymam kciuki!
Anonimowy Darczyńca
Dużo zdrowia życzę 💪
Mieszkanka Sosnowca
Dużo siły dla Was! Bądź dzielny! Ściskam mocno, trzymam kciuki i wierzę, że dasz radę chłopaku!!!
Iwona i Tomek
Zdrowiej kochany 🙂 będzie dobrze ♥️
Anonimowy Darczyńca
Powodzenia!