Joanna Ryś
Kolejna aktualizacja pod gwiazdkami (*****)
Jedziemy do Przychodni okulistycznej w Krakowie
Pomóż mi uratować moją kocią przyjaciółkę Almę
Alma to moja kotka. 10 lat temu została porzucona, a ja dałam jej dom.To był też moment, w którym rozpoczęła się moja przygoda z „kocią”, rzeszowską Fundacją Felineus. Przez te wszystkie lata, jako wolontariusz, ratowałam koty i pomagałam też w opiece nad bezdomnymi kotami. W ramach fundacji, prowadzę dom tymczasowy i często walczę o życie powierzonych mi zwierząt. Niestety los bywa przekorny i właśnie dzisiaj to ja proszę o pomoc dla mojej Almy.
Alma jest ze mną 10 lat. Od 3 lat leczę ją u weterynarza okulisty w Krakowie z powodu przewlekłych stanów zapalnych gałki ocznej, które maja tendencję do nawrotów. Na ostatniej wizycie lekarka zauważyła zmianę w oku niewiadomego pochodzenia. Zmiana przysłania obraz i zbadanie tylnej komory oka jest niemożliwe. USG gałki także nie dało odpowiedzi, czy to duża zmiana zapalna czy nowotworowa. By zdiagnozować problem potrzebna jest tomografia komputerowa (TK) z kontrastem, która kosztuje aż 1600 zł. Niestety wydanie tak dużej kwoty jednorazowo jest dla mnie ogromnym kosztem, praktycznie nieosiągalnym. Samo dotychczasowe leczenie wygenerowało ogromne dla mnie koszty: wizyty, leki, koszty dojazdu z Rzeszowa do Krakowa.
Badanie trzeba wykonać jak najszybciej, ponieważ zmiana w oku wypycha soczewkę, ciągnie nerw wzrokowy, powodując ból. Po wynikach TK czeka mnie dalsze leczenie kotki.
Alma to wspaniała kocia przyjaciółka. Zawsze pomagała mi w opiece nad nowymi kocimi gośćmi- tymczaskami. Wychowywała maluchy jak własne kocięta, koiła ich ból po stracie matki, uczyła ich kocich zachowań. Niestety, gdy zaczęły się jej problemy ze zdrowiem, nie miała już sił na zabawy z maluchami. Jednak gdy w naszym domu pojawiają się nowe koty, to ona pierwsza wita i wprowadza nowych rezydentów do reszty stada. Alma pomaga im w adaptacji w nowym miejscu, pokazuje, że nie muszą obawiać się innych kotów, że wszyscy są tu przyjaciółmi. Alma jest kotką bardzo ciepłą, uczuciową, spokojną i przyjaźnie nastawioną do innych zwierząt.
Sytuacja zdrowotna Almy mnie przerasta. Jestem w rozpaczy i czuję się totalnie bezradna. Tak trudno jest prosić o pomoc dla siebie. Łatwiej jest prosić o pomoc dla innych i tą pomoc organizować. Pomogłam wielu potrzebującym kotom. Dbałam, leczyłam, socjalizowałam, znalazłam nowe domy. A teraz moja własna kotka potrzebuje pomocy, a mnie zwyczajnie na to nie stać. To jest ogromnie „dołujące”.
Mówi się, że dobro powraca- mam nadzieje, że do mnie i Almy dobro wróci i z Waszą pomocą będę mogła pomóc mojej ukochanej koteczce Almie.
Sama nie dam rady – to wiem na pewno. Dlatego ogromnie proszę Cię o pomoc i wsparcie. Koszt leczenia Almy przerasta moje możliwości. Ale organizując pomoc dla podopiecznych felineusa - kocich bezdomniaków, wiele razy doświadczyłam, że siła tkwi w grupie i razem jesteśmy w stanie wygrać z każdą przeciwnością. Dlatego ogromnie wierzę w to, że Alma także wygra – dzięki Twojej pomocy.
**********************************************
Alma już po tomografii. Dzięki Waszej pomocy udało się szybko wykonać to badanie. Lekarz nie określił od razu charakteru zmiany w oku, musimy czekać na opis.
Finalnie badanie kosztowało mniej niż zakładałam, resztę pieniędzy przeznaczę na dalsze leczenie kotki, będzie to dla mnie duża pomoc. Bardzo Wam wszystkim dziękuje za pomoc i wsparcie.
Dobro naprawdę powraca ❤️
***********************************************
Mamy już opis z TK, mamy zdjęcia. Jedziemy na wizytę okulistyczną do Krakowa.
Alma gorzej się czuje😢
*********************************************Jesteśmy po wizycie u okulisty w Krakowie.
Alma dostała leki po których lepiej się czuje. Oko przestało boleć, nie mruży go.Ciśnienie w gałce ocznej wyniosło aż 40mmHG, a norma jest do 25mmHG. Ciśnienie rozpierało oko powodując ból. Alma ma też przesuniętą soczewkę w wyniku stanu zapalnego ciała rzęskowego. Za tydzień musimy udać się na kolejny pomiar ciśnienia. Jeśli po podawanych lekach nie spadnie, będzie konieczne dalsze leczenie.
**********************************************Byłyśmy na wizycie. Ciśnienie w gałce ocznej jest w normie. Kontynuujemy podawanie leków.
Kolejna aktualizacja pod gwiazdkami (*****)
Jedziemy do Przychodni okulistycznej w Krakowie
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!