Pepsi i Cola.
Te dwie kotki zostały wyratowane z prawdziwej UMIERALNI…
Miejsca, w którym liczba niekastrowanych kotów kilkadziesiąt ( i drugie tyle kilometr dalej).
Stada które od lat jest w tragicznym stanie - już po kilku minutach można zobaczyć kilka kotów, koczujących stale pod śmietnikami i WSZYSTKIE SĄ CHORE. Te w lepszym stanie unikają człowieka, chowają się w lesie.
Sama gmina sprzeciwia się sterylizacji, brak jakichkolwiek fundacji/schroniska w okolicy. W takim miejscu przyszło się urodzić tym dwóm dziewczynom.
Nie wiem jakim cudem wyrosły tam z nich tak przyjazne, wesołe i kochające życie kotki.
Trafiły do nas i naprawdę zasługują na szanse na dobre życie, a nie żeby rodzić co chwile pod śmietnikiem - a tak miało być.
Są tak przekochane, zżyte z sobą i kochają sie przytulać. Jak pierwszy raz weszły na kanapę to szalały z radości, one uwielbiają domowe życie. Jedna jest spokojniejsza - druga to wulkan energii.
Obie są już zaszczepione, odrobaczone. po testach Fiv/Felv.Do pełni szczęścia, oprócz domu - brakuje im jeszcze sterylizacji i zaczipowania.
Koszt zabiegu dla jednej kotki to 150zł + 50 czipowanie.
Bardzo prosimy Was o pomoc w opłaceniu zabiegów dla nich.
W ciągu dwóch miesięcy przyjęliśmy pod opiekę 13 kotów, które inaczej zostały na dworze bez pomocy. Cieszymy się, ze udało się je uratować, ale to także sporo wydatków.
Dzięki Waszemu wsparciu możemy działać dalej i ratować te niechciane koty, a te dwie kotki będę mogły zacząć nowe życie
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!