Dzień dobry, jestem Darek, mam 24lata, mieszkam w południowej Wielkopolsce.
Dziś nad ranem dom dziadków został zdezolowany przez huragan.. Wschodnia część dachu została roztrzaskana na zapałki, dachówka strzaskana, belki dachu i łaty nadają się jedynie na opał (jak już wyschną)..
Przez brak dachu deszcz lał się do środka domu.
Dzięki straży pożarnej dom dziadków jest już nakryty plandeką, i mamy nadzieję że kolejny wiatr jej nie zerwie..
Na co zostaną przekazane pieniążki?
Na materiał przede wszystkim.
Na Drewno, izolacje, wysuszenie pokoju. Naprawę sufitu. Jak się uda to i na robociznę, ale liczę się z tym że będziemy musieli to zrobić sami.
Bardzo mi zależy na odbudowie, żeby mogli jak najszybciej wrócić do normalności, a koszty materiałów zdecydowanie przewyższają ich oszczędności.
Prosimy wszystkich razem i każdego z osobna o drobny gest.
Każda złotówka dziś liczy się dla nas czterokrotnie.
Prosimy o pomoc i dalsze udostępnianie
Pomoc państwa 6tys zl to kropla w morzu niespodziewanego, wielkiego wydatku..
Co do ubezpieczenia, jeszcze nie wiadomo co z tego będzie.
Nie chcemy czekać.
Za chaotyczna wypowiedź z góry przepraszam, ale wszystko jest na świeżo.
Dla wscipskich, adres domu dziadków mogę podać w wiadomości prywatnej
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!