Piszę do Was z Mananjary, jednak, gdy rozglądam się wokół czuję się jakbym był w zupełnie innym miejscu. W nocy z 5 na 6 lutego w nasze miasto uderzył cyklon Batsirai. Od godziny 23 do 3 w nocy, nie można było spać. Latające dachy, drzewa wyrywane z korzeniami, ocean wdzierający się w głąb ziemi i mieszający się z kanałem Pangalany, krzyki ludzi... I nagle wielka cisza, która obwieszczała dwie rzeczy - koniec cyklonu i wielkie straty. Wszystkie malgaskie domki z drzewa, przykryte liśćmi bananowca zostały zrównane z ziemią, wszystkie drzewa powalone, często przewalając się na słupy elektryczne.
Dodano dnia: 22.03.2022r.:
"Moi Drodzy!
Nasza pomoc oparta jest na wiarygodnym kontakcie z przedstawicielem Kościoła Katolickiego w diecezji Mananjary. To tam znajduje się szkoła, którą chcemy odbudować. Polecam treść listu biskupa Alfredo, który błogosławi nam na podjęty trud pomocy ofiarom cyklonu. Pomóż nam odbudować szkołę w Antanambao!
o. Krzysztof Kołodyński SVD"
Jeden dzień poświęciłem, aby odwiedzić wszystkich księży i siostry pracujące w mieście i okolicy i dodać im sił. Połowa sióstr zakonnych śpi w kaplicach lub szkołach, bo ich domy są zalane, powoli zaczyna się odgruzowanie miasta. Katedra została bez dachu, gdy wszedłem, żeby zobaczyć ogrom zniszczenia, to usiadłem z boku przy grobie biskupa Tabao i podnosząc głowę w górę widziałem niebo. Nie ma ani blach, ani pokrycia, ani drewnianej konstrukcji podtrzymującej to wszystko. Wszystkie szkoły są zamknięte, większość dróg jest jeszcze zablokowana. Wiele dokumentów, archiwów zostało zniszczonych. Jedynym, co raduje serce jest to, że Malgasze mają jakąś niewyobrażalną siłę, by rozpocząć na nowo. Już następnego dnia po cyklonie, wielu ludzi chodziło z długimi nożami i siekierkami, żeby rąbać drzewa i przetrasować drogi. Grupy młodzieży, z grabiami i łopatami chodzili od domu do domu, żeby sobie wzajemnie pomagać (prosząc o przysłowiowy ryż na obiad). Niestety byli też i tacy, którzy siedzieli załamani w miejscach, gdzie jeszcze wczoraj był ich dom.
Cyklon wkroczył na Madagaskar z siłą 217 km/h i zniszczył większość upraw. W naszej części Wyspy, gdy zbiory ryżu są zbyt małe, ludzie jedzą owoce drzewa chlebowanego, teraz większość drzew została powalona i owoce pospadały. Boję się widma głodu, który może nadejść, jeśli w odpowiednim momencie nie nadejdzie pomoc. Będąc w drodze widziałem trzy wielkie ciężarówki z workami ryżu, niestety droga jest obluzowana i nie mogą przyjechać. Nie wiadomo skąd i kiedy nadejdzie pomoc. W mieście widzimy wielu obcokrajowców z ONZ, Banku Światowego, ambasad itd., którzy we współpracy z miejscowymi władzami próbują pomóc. Niestety, boimy się, że połowa tej pomocy zamiast do potrzebujących, trafi do kieszeni tych, którzy są pośrednikami. Modlimy się, aby to były tylko niesłuszne obawy.
Według danych, (które są zapewne zaniżone) jest ponad 100 osób zmarłych i 55 tysięcy, którzy stracili domy. Każdego dnia te dane się zmieniają i pewnie dopiero pod koniec miesiąca będziemy mogli poznać prawdziwą skalę całego problemu. Bardzo podoba mi się zwyczaj, w jaki ludzie się pozdrawiają po cyklonie - Arabaina tsy maty fo aman'aina fa vita soa na cyclone - Bądź pozdrowiony, który nie straciłeś ani serca ani duszy, bo szczęśliwie już po cyklonie. Pozwala to nawet w takiej sytuacji dziękować Bogu, że zachował nas przy życiu!
My, jako Kościół, planujemy działania w pięciu kierunkach:
1. Chcemy dać pracę ludziom, by podnieść ich na duchu przy odbudowie i reparacjach.
2. Odbudowa ośrodków zdrowia i szkół, aby wrócić do normalnego życia.
3. Odbudowa katedry, kościołów zniszczonych, abyśmy mogli znowu się modlić.
4. Pomoc dla biednych i niepełnych rodzin, by mogli odbudować swoje domy.
5. Odbudowa biskupstwa, jego kaplicy (totalnie zniszczonej) i wielu domów zakonnych, domów pielgrzymów.
Zwracam się do Was z ogromną prośbą o pomoc modlitewną i finansową! Kwota, którą wskazuję jest jak "kropla w morzu potrzeb" ale każda złotówka jest ogromnym wsparciem, które jest niezbędne abyśmy mogli wrócić do normalności.
W miłości Słowa Bożego,
o. Adam Brodzik svd, Mananjary Madagaskar
https://www.werbisci.pl/index.php/pl/wiadomosci-misje/2813-po-cyklonie-na-madagaskarze
On February 5-6, our city Mananjary in Madagascar, was hit by the cyclone Batsirai. It left massive damage to the people over here. We want to respond to the most urgent need of the people, so I started this fundraising.
We, as the Church, plan actions in five directions:
1. We want to give jobs to people to lift their spirits in reconstruction and reparations.
2. Reconstruction of health centres and schools to return to everyday life.
3. Rebuild the cathedral churches destroyed so that we can pray again.
4. Help poor and incomplete families to rebuild their homes.
5. Reconstruction of the diocese centre, it's chapel (destroyed) and many religious houses and pilgrimage houses.
I am asking you for prayer and financial help!
The amount I indicate is like "a drop in the ocean of needs", but every donation is enormous support necessary for us to return to normal.
With the love for Divine Word,
Fr Adam Brodzik SVD, Mananjary Madagascar
Edycja: 22.03.2022:
Ofiary cyklonu Batsirai możesz wesprzeć również przez bezpośrednią wpłatę na konto w Referacie Misyjnym w Pieniężnie. Więcej o tym, w artykule o. Adama Brodzika SVD, opublikowanym na stronie Polskiej Prowincji Zgromadzenia Słowa Bożego (Misjonarze Werbiści):
Bank PEKAO.S.A O. Elbląg - Numer konta znajduje się poniżej na stroni internetowej Ojców Werbistów.
Referat Misyjny Księży Werbistów
Pieniężno Pierwsze 19,
14–520 Pieniężno
https://www.werbisci.pl/.../2813-po-cyklonie-na-madagaskarze
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Przekaż 1% Fundacji Pomagam.pl i pomóż nam pomagać!
Wspierasz zbiórki i akcje charytatywne? Wesprzyj nas za darmo!
Przekaż 1% podatku na Fundację Pomagam.pl - wystarczy, że przy wypełnianiu rocznego zeznania podatkowego PIT podasz w odpowiednim polu nasz numer KRS: 0000353888
Chcemy zmieniać świat na lepsze i przywracać wiarę w ludzi. Angażujemy się w pomoc potrzebującym i pomagamy organizacjom działać skuteczniej. Organizujemy i wspieramy zbiórki na ważne cele.
Pomożesz nam? To nic nie kosztuje!
Dziękujemy, że jesteś z nami!
Zapraszamy również na stronę fundacji: fundacja-pomagam.pl
🇺🇦🇵🇱 Zakładasz zbiórkę na pomoc dla Ukraińców - kliknij tutaj. Informacje dla firm - kliknij tutaj
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniężnych. Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz pieniądze na dowolny cel, np. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie znajomych i rodziny w ciężkich chwilach, realizację projektów społecznych, kulturalnych i biznesowych albo spełnianie marzeń.
Krok 1:Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz (zobacz krótki film poniżej).
Krok 3:Dla swojej zbiórki wybierasz adres internetowy, pod którym będzie ona dostępna dla każdego, np. pomagam.pl/nazwazbiorki. Zbieranie pieniędzy polega na zapraszaniu jak największej liczby osób do odwiedzenia tej strony. Pomagam.pl pozwala automatycznie rozesłać zaproszenia e-mailowe, udostępnić zbiórkę na Facebooku, Twitterze itd. Od razu możesz przyjmować wpłaty. Konto do wypłat wskażesz później.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać, i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby. Dzięki Pomagam.pl udostępnianie zbiórki na Facebooku, Twitterze lub e-mailowo jest niezwykle proste. Zbiórkę odwiedzają i udostępniają kolejne osoby i tak tworzy się efekt kuli śnieżnej.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 1 dzień roboczy. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Opłaty:Założenie i prowadzenie zbiórki w serwisie jest darmowe, jednak od zebranej przez Ciebie kwoty potrącimy niewielki procent na pokrycie kosztów promocji serwisu i kosztów operatorów płatności (łącznie - 7,5 % od zebranej kwoty). Są to jedyne opłaty, jakie poniesiesz ! Dzięki nim Pomagam.pl jest najskuteczniejszym narzędziem do tworzenia zbiórek pieniężnych w internecie. Nigdy nie pobieramy dodatkowych lub ukrytych opłat.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:
A. Żołądek-Palma z Madagaskarska
Oto wpłacone
Anonimowy Darczyńca
NIKT NIE CHCE NAM POMÓC. OSTATNI RAZ JADŁAM 2 DNI TEMU, ZA OSTANIE PIENIĄŻKI KUPIŁAM KARME DLA ZWIERZĄT. BŁAGAM ZLITUJCIE SIĘ. NIE MAM JUŻ NIC DO JEDZENIA DLA SIEBIE I MOICH ZWIERZĄTEK. MUSZĘ TUTAJ BŁAGAĆ BY ZJEŚĆ COKOLWIEK, WYKUPIĆ RECEPTĘ, KUPIĆ JEDZONKO DLA MOICH KOCHANYCH ZWIERZĄTEK. Bardzo się boję o kolejne dni i z tego strachu odważyłam się napisać. Nie mam co zjeść, chodzę do jadłodajni, nie mam w ogóle środków na podstawowe rzeczy. BŁAGAM O LITOŚĆ NADE MNĄ. https://zbieram.pl/9xkf2ve
Anonimowy Darczyńca
Za Różaniec! 🌹
Małgorzata Grela
Wylicytowaną świeczkę opłaciłam i proszę wylicytować jeszcze raz ,pozdrawiam
Anonimowy Darczyńca
NIKT NIE CHCE NAM POMÓC. OSTATNI RAZ JADŁAM 2 DNI TEMU, ZA OSTANIE PIENIĄŻKI KUPIŁAM KARME DLA ZWIERZĄT. BŁAGAM ZLITUJCIE SIĘ. NIE MAM JUŻ NIC DO JEDZENIA DLA SIEBIE I MOICH ZWIERZĄTEK. MUSZĘ TUTAJ BŁAGAĆ BY ZJEŚĆ COKOLWIEK, WYKUPIĆ RECEPTĘ, KUPIĆ JEDZONKO DLA MOICH KOCHANYCH ZWIERZĄTEK. Bardzo się boję o kolejne dni i z tego strachu odważyłam się napisać. Nie mam co zjeść, chodzę do jadłodajni, nie mam w ogóle środków na podstawowe rzeczy. BŁAGAM O LITOŚĆ NADE MNĄ. https://zbieram.pl/9xkf2ve