Edit.
Po 110 dniach leczenia kosztującego ponad 5000 zł, dzięki Państwa hojności, możemy oficjalnie ogłosić, że nasza Mania jest zdrowa! 🎉 Zakończyliśmy podawanie leku, ma piękne wyniki badań, czuje się bardzo dobrze. Lekko jeszcze obrażona za całą serię zastrzyków, ale cóż... będziemy starali się o wybaczenie😉
Bardzo Państwu dziękujemy w imieniu Mani za - dosłownie - podarowanie jej życia, bo bez Państwa pomocy nie byłoby nas stać na to leczenie💕
***
Nazywam się Justyna Sołtys i od kilku lat jestem wolontariuszką w Fundacji Azyl Nadziei w Opolu roztaczającej opiekę nad zwierzętami potrzebującymi pomocy, bezdomnymi, porzuconymi. W ostatnim czasie do Azylu trafiła młoda kotka, Mania, ze swoim około 2 miesięcznym synkiem. Historia tej kotki jest niestety typowa dla tysięcy bezdomnych kotów w naszym kraju. Została ona znaleziona w jednej z podopolskich wsi w zaawansowanej ciąży. Po urodzeniu pierwszego kotka okazało się, że wystąpiły komplikacje, w związku z czym została ona przewieziona do jednego z gabinetów weterynaryjnych i tam pozostawiona. Stamtąd trafiła do Azylu. Wkrótce okazało się, że nie jest to jeszcze koniec przytłaczającej serii wydarzeń w życiu tych dwóch niewinnych stworzeń. Została wydana druzgocząca diagnoza: zarówno u matki, jak i u jej synka, stwierdzono zakaźne zapalenie otrzewnej.
Stan obu kotów, a zwłaszcza małego, od początku był zły. Mimo wszystko podjęto tę nierówną walkę, aby uratować ich życia i w końcu odmienić ich tragiczny los. Rozpoczęto leczenie, mające trwać ponad 80 dni, obejmujące podawanie bardzo kosztownego leku, a ponadto serii badań krwi oraz leków wspomagających i suplementów. Niestety po kilku dniach odszedł maluch. Odtąd całość starań skupiła się na jego mamie, która kontynuje kurację. Ponieważ ogromne koszty leczenia tej choroby przekraczają możliwości finansowe Azylu (pod którego opieką pozostaje kilkadziesiąt innych potrzebujących zwierząt), postanowiłam założyć tę zbiórkę i prosić każdego o wsparcie finansowe. Nie jesteśmy w stanie odmienić losu tysięcy zaniedbanych zwierząt, ale możemy odmienić los tego jednego, który został przez życie tak doświadczony.
Dziękuję za zrozumienie i wsparcie!
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Wiesława Litwińska.
Trzymaj się malutka