Pies został porzucony na plaży w Albanii. Musiał służyć do walk. Dzisiaj wraz z partnerem i albańska organizacja totalnie pozarządową wykastrowaliśmy go i zaszczepiliśmy. To niestety wszystko co możemy dla niego zrobić… nie możemy go zatrzymać, a schronisko które ma fundacja jest absolutnie przepełnione, bo jest fundowane i rozbudowywane tylko przez datki ludzi, ma zerowe wsparcie od lokalnych władz. Pies wróci więc na plażę jak tylko dojdzie do siebie po zabiegu. Niestety ze względu na swój „groźny wygląd” nie będzie on mile widziany wśród albańskich plażowiczów i ich dzieci, co może skończyć się dla niego tragicznie. Bardzo popularne jest tutaj niestety trucie psów, również jako „tajne akcje” lokalnych gmin….
Pies może zostać przygotowany do adpocji w UE, jeżeli znajdzie się osoba która będzie chciała mu pomóc i zmienić jego przesądzony los. Mimo tego co przeszedł nie okazywał agresji ani nam, ani naszym sukom.
UDAŁO NAM SIĘ JEDNAK ODNIEŚĆ MAŁY SUKCES
Udało się znaleźć opiekę dla psa porzuconego na albańskiej plaży, do 12.04 będzie przebywał w schronisku JETA Tier und Mensch po tym czasie weźmie go do siebie Zamira Kuçì, wspaniała albańska wolontariuszka o wielkim sercu, która w tej chwili ma 30 psów w swoim prywatnym domu, zajmuje się również psami w schronisku oraz jeździ dokarmiać i szczepić te, które żyją w bandach na ulicach
Koszt utrzymania psa u Zamiry to 5€ dziennie łącznie z jedzeniem. Założyłam te zbiórkę właśnie na ten cel. Jeżeli wpłaty przekroczą kwotę potrzebna na zaopiekowanie się tym dżentelmenem, to wszystko co będzie ponad zostanie przekazane na działania fundacji i pomoc innym psom w potrzebie.
Za około 1,5 miesiąca będzie on gotowy do podróży do Polski. W tym czasie będę szukała mu transportu.
45dni x 5euro=225euro=1050pln
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
NIKT NIE CHCE NAM POMÓC. BŁAGAŁAM JUŻ WSZĘDZIE. PROSZĘ PAŃSTWA NA KOLANACH, MOJE MALEŃSTWO UMIERA, A MOJE SIĘ TYLKO PATRZEĆ, NIE MAM NAWET ZŁOTÓWKI NA DALSZE LECZENIE, ZROBIE WSZYSTKO TYLKO PROSZĘ POMÓŻCIE NAM. https://zbieram.pl/3gmf87k