Witajcie. Tym raze przychodzę z wielka prośbą. W naszym mieście jest lis wymagający pilnej pomocy. Nie ma jednej łapki a druga wygląda na jakies stare złamanie.
Znajoma znalazła miejsce dla biedaka w ośrodku, w którym sama jest wolontariuszką. Jedyną przeszkodą są koszty paliwa. Niby niewielkie, ale jednak.
Jedna kwestia jest pewna, zwierzaka trzeba odłowić. Jest chory, stanowi zagrożenie dla siebie i okolicznych mieszkańców, ponieważ chowa się na osiedlu domków. Jeśli nie uzbieramy kwoty transportu, zwierze będzie musiało zostać uśpione, a tu ma szansę jeszcze pożyć w miarę szczęśliwe, choć niepełnosprawne i w niewoli.
Dlaczego podjęłam taką decyzję? Dlaczego ja będę go odławiać? Dlatego, że nasza gmina nie zrobi nic w sprawie tego zwierzęcia. Nie możemy liczyć na jakąkolwiek pomoc. Powiatowy Lekarz Wet również nie jest zainteresowany lisem.
Liczy się czas. Lis wymaga natychmiastowej pomocy. Prosimy o niby nie wielką kwotę, ale w tej chwili jednak to jest cena życia tego zwierzaka. Prosimy. Pomóżcie 😔
Ośrodek który zgodził się dzieciaka przyjąć znajduje się pod Warszawą.
Dziś rozstawiliśmy klatke łapkę. Mamy nadzieję, że dzieciak szybko w nią wejdzie.
Kochani, dzieciak złapał się w klatkę 2 listopada. Wczoraj pojechał do ośrodka dla dzikich zwierząt. Jest skrajnie odwodniony i wychudzony. Ale trzymamy kciuki, że wyjdzie z tego. Dziękuję raz jeszcze w imieniu swoim i Liska.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!