Aktualizacja 28.03.2025
Drodzy Przyjaciele,
choć walka była bardzo zacięta, i wykorzystano wszystkie dostępne i możliwe dla Rysia metody leczenia, jego stan zaczął się pogarszać. Nie był już w stanie utrzymać ciepłoty ciała.
Z ogromnym żalem przychodzę z tą wiadomością. Ryś odszedł.
Dziękuję każdemu, kto wsparł walkę o jego życia i kto udostępnił nasz apel.
Choć Rysia z nami już nie ma, na zawsze pozostanie w naszej pamięci. Serce się kraje na samą myśl o tym, jak wiele takich Rysiów odchodzi w mękach, bez szans na pomoc.
Jesteśmy wdzięczni losowi, że na naszej drodze stanął Ryś. Dzięki Wam mogliśmy mu zapewnić wszystko, co się dało, a ostatecznie również odejście w godnych warunkach.
Wasza pomoc umożliwiła pokrycie całkowite już poniesionych kosztów.
Dziękuję za Wasze serca,
Karolina
Fundacja WIOSKA DOBRA
Masz pytania? Skontaktuj się z nami:
---
Zawsze był cieniem. Pojawiał się znikąd, dumny i nieuchwytny. Jak duch wśród pól i łąk. Ogromny, piękny, nieufny. Nazywaliśmy go Rysiem — bo przypominał dzikiego drapieżnika, którego nie da się oswoić.
Przychodził się najeść i odchodził. Nie chciał kontaktu. Nie potrzebował nikogo.
Aż do dziś.
Dziś... Ryś przyszedł inny. A raczej: doczołgał się.
Zgięty w pół, brudny, wychudzony. Oczy gasły mu z bólu.
Z trudem oddychał. Każdy jego krok mówił jedno: „Nie mam już siły. Ratujcie.”
Zawieźliśmy go natychmiast do całodobowej kliniki dla zwierząt, gdzie został. Jego stan jest bardzo ciężki, a rokowanie niepewne. Diagnostyka w toku, walka o życie Rysia trwa. Nie wiemy, ile bólu zniósł, ile cierpienia. Ale wiemy jedno: on potrzebuje pomocy.
Dlatego dziś prosimy — z całego serca — pomóżcie nam ocalić Rysia. To zwykły, bury kot, który całe życie sam o siebie musiał się troszczyć, a dziś jest ciężko chory i bez leczenia umrze.
Mamy pod opieką wiele bardzo chorych zwierząt i bez pomocy osób takich jak Ty, nie jesteśmy w stanie opłacić kosztów pobytu w całodobowej klinice, dyżurów lekarskich, diagnostyki, leków. Prosimy, nie mijajcie Rysia obojętnie. Dajcie mu nadzieję.
Każda złotówka to krok bliżej do uratowania życia, które jeszcze niedawno zdawało się nie do złamania. A dziś tak cicho prosi o szansę.
Bo nawet najdziksze serca czasem potrzebują czułości.
Bo nawet najodważniejsi mogą się bać.
Dziękujemy, że jesteście. Dla Rysia. Dla tych, którzy nie umieją mówić, ale potrafią ufać.
Z wdzięcznością.
Karolina
Fundacja WIOSKA DOBRA
Masz pytania? Skontaktuj się z nami:
O NAS:
Wioska Dobra to miejsce, gdzie każde stworzenie – duże i małe, z kopytami i pazurami – znajduje bezpieczne schronienie. Nasz azyl to nie tylko przestrzeń, ale przede wszystkim wspólnota ludzi i zwierząt, którzy wzajemnie się wspierają i dają sobie to, czego najbardziej potrzebują – opiekę, spokój i poczucie bezpieczeństwa.
Naszym celem jest ratowanie zwierząt, które straciły dom lub zostały porzucone, zapewniając im godne warunki do życia. Na Kujawach, gdzie mieści się nasz ośrodek, każda istota ma szansę odnaleźć nowy początek, wolny od strachu i walki o przetrwanie.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
Trzymam kciuki za Rysia!
Anonimowy Darczyńca
uda się
Elżbieta
Rysiu walcz, dasz radę
robert
Uda się !!!
andrew
dasz rade ,