Edit: Jesteśmy już po prawie 60 dniach leczenia. Kotka jest w świetnym stanie i zachowuje się już jakby była w 100% zdrowa. Wiemy jednak, mimo jej zachowania, że leczenie musimy doprowadzić do końca a do tego wciąż potrzebujemy waszej pomocy ❤️ za kilka dni robimy kolejne badania aby sprawdzić w jakim stanie faktycznie jest organizm Ruki. W tym miejscu chciałabym też bardzo podziękować za każdą, dotychczasową pomoc podczas leczenia. Zdrowie Kotka w ogromnej części to wasza zasługa ❤️
Hej, jestem Ruki przyjechałam do Polski z Ukrainy (wtedy jeszcze o imieniu Loya) i trafiłam w ręce świetnej fundacji, której udało się znaleźć dla mnie wspaniały i kochający dom. Na co dzień jestem wesołym i bardzo przyjacielskim kotem. Jednak kilka dni temu mój stan zdrowia drastycznie się pogorszył co zaniepokoiło moją właścicielkę. Po kilku wizytach u weterynarza otrzymałam straszną dla mnie diagnozę jaką jest wirus FIP. Bardzo staram się walczyć jednak bez odpowiednich leków podobno nie wyzdrowieję.
Jako właścicielce Ruki bardzo zależy mi aby leczenie przebiegło jak najszybciej, jednak bez odpowiednich środków, których bardzo szybko zaczyna brakować nie jestem w stanie kontynuować leczenia. Stan kotki po kilku intensywnych dniach leczenia zaczyna się poprawiać, jednak wiem że to dopiero początek długiej przeprawy ponieważ pełne leczenie zajmuję 84 dni.
Bardzo proszę o pomoc, ponieważ nie chcę stracić mojej najlepszej przyjaciółki.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Martyna
Dużo siły życzę ❤️ Przesyłam mnóstwo miłości