Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Walczymy o spełnienie marzenia, walczymy o dziecko, walczymy o cud...
Zaraz po ślubie, w 2013 r., zaczęliśmy się starać o dziecko. Mijał rok, drugi. Myśleliśmy, że prędzej czy później się uda. I tak po trzech latach zobaczyliśmy na teście dwie upragnione kreski. Jednak nasze szczęście nie trwało długo. W 6 tyg straciliśmy nasz cud, nadzieję i wtedy zaczęły się problemy...
Zbyt wysoka prolaktyna, zbyt niski progesteronem- ponad rok brania hormonów żeby wszystko wróciło do normy. Kolejne starania. Brak efektu. Bakterie leczone miesiącami. Gdy myśleliśmy że to już koniec walki, okazało się że to dopiero początek. Tragiczne wyniki męża. 2 letnia walka o każdy procent więcej w wynikach. Kolejne zakażenie bakteryjne.
Wyrok- jedyną szansą jest in vitro. Z jednej strony to wielki cios, z drugiej jedyna nadzieja, dzięki której się trzymamy. Jednak są to ogromne koszty- badania, procedura, leki.
Tylko pieniądze dzielą nas od spełnienia naszego marzenia. Dlatego prosimy o pomoc. Pomóżcie nam spełnić jedyne nasze marzenie...
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!