Psy łańcuchowe zamarzają zimą w nieocieplonych budach! Pomóż nam je ratować!Mamy zimę i jak co roku działa nasz Zimowy Patrol Animalsów. Jako OTOZ Animals działamy przez cały rok i tylko w 2024 roku uratowaliśmy i oddaliśmy do adopcji 7014 zwierząt, ale zima to szczególny okres.
Śnieg i minusowe temperatury najbardziej zagrażają psom więzionym na łańcuchach. Uwięź nie pozwala im na swobodny ruch, przez co nie mogą się rozgrzać. Takie psiaki okropnie cierpią i grozi im rozstrój zdrowotny, kalectwo, a nawet śmierć.
Milka pod opieką OTOZ Animals
Milka w nowym domu.
Często takie psy są przyczepione łańcuchami do nieocieplonych bud, które nie dają im żadnego schronienia przed zimnem. W najdrastyczniejszych przypadkach psiaki nie mają nawet budy i po prostu zamarzają na mrozie. Każdy dzień w takich warunkach to horror, ale najgorsze piekło zaczyna się nocą, gdy temperatury drastycznie spadają. Pies, który zasypia na takim chłodzie, rano może się już nie obudzić…
Stasiu pod opieką OTOZ Animals
Stasiu w nowym domu.
Wśród uratowanych przez nas psiaków jest też Bastek, czyli właśnie taki psiak, który będąc uwięzionym na łańcuchu, nie miał nawet budy… Bastek całe życie spędził pod wiatą na drewno, w której właścicielka nawet nie położyła mu żadnego legowiska. Teraz ma kochający dom i rodzinę.
Bastek bezpieczny pod opieką OTOZ Animals
Bastek znalazł kochający dom. Samotność na łańcuchu zamienił na codzienne spacery i miękką kanapę.
Ciapek miał budę, ale… dziurawą. W czasie mrozów nie dawała mu ona żadnej ochrony przed mrozem. Gdy na miejscu zjawili się inspektorzy OTOZ Animals, piesek zdawał się błagać o pomoc swoim smutnym spojrzeniem. Śnieg znajdował się nawet w jego miskach – zamiast jedzenia i wody.
Z łańcucha na kanapę! Ciapek znalazł kochający dom!
Nasz Zimowy Patrol Animalsów szuka takich psów i ratuje je. Udaje nam się to dzięki Waszym zgłoszeniom! To jednak niejedyny sposób, w jaki możecie nam pomóc. Uratowanie psiaka to dopiero początek. Potem trzeba go jeszcze leczyć, wysterylizować, zapewnić mu bezpieczne schronienie, odpowiednią ilość miejsca i oczywiście wykarmić. Gdy psiaki są już zdrowe, szukamy im nowych domów. Czasem po interwencjach musimy się także sądzić z byłymi właścicielami.
To wszystko generuje koszty, a my działamy dzięki Waszym dobrowolnym wpłatom. Jeśli chcesz, byśmy dalej ratowali zwierzęta, możesz wspomóc nas darowizną. Każda kwota się liczy!
Dzięki Waszej pomocy, uratujemy kolejne psiaki przed zamarznięciem!
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
Pomagajmy, to nas dużo nie kosztuje jeśli nie możesz adoptować pieska, wpłać chociaż parę złotych jeśli nie masz dużo:)
Marta
Dziękuję za Waszą prace i wielkie ♥️ jesteście wspaniali
Katarzyna
Kochani wspieram Was całym sercem i dziękuję, że jesteście ❤️❤️❤️
Marzena
Popieram wasze zaangażowanie w pomaganie i uświadamianie problemu. Powodzenia ❤️
Adrianna Szczepanik
Jestem z Wami pomagajcie dalej najbiedniejszym nie poddawajcie się One Was potrzebują