Czasem są takie dni, straszne i smutne, które pozostaną w nas na zawsze ☹️
W sobotę otrzymaliśmy prośbę o pomoc dla małego kociaczka, który mieszka w domu ale przez to, że jego rodzeństwo go nie akceptuje i przepędza powstał problem.
Kochani, nie tego się spodziewaliśmy 😭‼️
Nie małego kociaczka w stanie agonalnym ‼️‼️
Maleństwo nie miało siły wstać 💔 więc my na sygnale ( a było już po godzinach pracy wszystkich lecznic w Słupsku) otrzymaliśmy pomoc od niezawodnej Lecznicy dla zwierząt w Ustce przy ul. Bursztynowej.
Maleńkie kocie miało zaledwie 32°C 💔 temperatury własnego ciałka ‼️
To o 6 stopni za mało by żyć ‼️
Ze spuchniętego pyszczka wylewała się ropa 😭
Odwodnienie ‼️ Zagłodzenie ‼️
Martwica błony śluzowej ‼️
Stan posocznicy ‼️
Waga kocięcia : 439 gram !
Stan : Agonalny 😭
To nie stan kota wolnożyjącego 👉 to stan kota mieszkającego z opiekunami w domu 😭
Zamarliśmy, bo już i nam puściły nerwy.
Jak można tylko patrzeć na cierpienie dzień po dniu i żyć obok, uśmiechać się, jeść, spać spokojnie.
To już nie człowieczeństwo, nie mamy sił i cierpliwości by próbować zrozumieć.
Nie mogliśmy, nie chcieliśmy pozwolić odejść tej kruszynce.
Lekarze podjęli walkę o życie .
Kocie dziecię walczyło w szpitalu 2 doby 💔☹️
Niestety dziś o 18:40 odeszła kruszynka 💔
Umarła.
Umarła z głodu, z wycieńczenia i braku reakcji człowieka.
Umarła, ponieważ nikomu w tym domu nie chciało się zawieźć kociaka do Lecznicy dużo dużo wcześniej nim my się dowiedzieliśmy.
Jeżeli naszą pomoc uważasz za ważną to prosimy w opłaceniu walki przegranej ale niezwykle ważnej 🙏
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!