Nie ustajemy w pomaganiu kociakom, jednak wiążę się to z proszeniem Was o pomoc... Same bowiem nie zrobimy nic, bez Was nie mamy nadziei na pomaganie 😔 Jesteście częścią każdego szczęśliwie wyadoptowanego kotka, każdego uratowanego życia lub uśmierzenia jego bólu, każdego smacznie najedzonego brzuszka, każdej czującej istoty, która stanęła na naszej drodze i której udało się nam pomóc ❤️
W sierpniu mierzymy się z tym, co i w zeszłych miesiącach. Zakupem karmy, żwirku, akcesoriów, leczeniem, wizytami u weta, szukaniem domów. Monotonia, można powiedzieć nic nowego, problemy wciąż te same...
Dlatego tak samo, jak i poprzednio mega bardzo prosimy Was o pomoc w tym miesiącu 🙏🙏🙏
U Oli jest około 30 kotów, którym to wszystko, co wyżej trzeba zapewnić. Ponadto około 10 kociaków mamy w zaprzyjaźnionych domach tymczasowych. Wszystkim organizujemy karmę oraz żwirek, część kociaków jest pod weterynaryjną opieką innych fundacji za co mega dziękujemy, ale i tak koszty weterynaryjne nas dobijają co możecie zobaczyć w paragonach dołączonych do zbiórki.
A to pewnie nie wszystko. W trakcie miesiąca zawsze domawiamy karmy a rachunek u weterynarza rośnie...
Jakoś tak smuto się robi na myśl, że pomaganie jest takie trudne 🥺 Ale z Wami jakoś to idzie! Dziękujemy i prosimy bądźcie nadal z nami! ❤️
Kwota zbiórki potwierdzona jest paragonami/rachunkami/fakturami. Myślimy, że to ważne 😊