Mam na imię Maciej, od wielu lat staram się pomagać zwierzętom i do tej pory nie musiałem prosić o wsparcie.
W związku z tym, że moja płynność finansowa odpłynęła w siną dal i od jakiegoś czasu nie daje znaku życia, muszę zwrócić się o pomoc. Moja kotka Rosa zmaga się z chorobą nerek i nadciśnieniem a ostatnio przyplątało się zapalenie uszu. Dotychczasowe leki słabo działają i jest gorzej, do tego gdzieś rozwija się nowotwór, bo po wycięciu guza okazało się, że w związku z umiejscowieniem nie dało się wyciąć go z odpowiednio dużym zapasem, więc to kwestia czasu aż znów się ujawni. Koszty wizyt i leków zaczęły przekraczać moje możliwości😿i zaczyna brakować funduszy nawet na karmę.
Do tego od jakiegoś czasu przychodzą do mnie cztery dodatkowe futrzaste żołądki na czterech łapach i pochłaniają hurtowe ilości karmy (podejrzewam obecność osobliwości w postaci czarnej dziury wewnątrz każdego z nich ). Niestety nie wyrabiam finansowo z zapewnieniem odpowiedniego wypełnienia tych bezdennych przestrzeni i jestem zmuszony (choć niechętnie) zwrócić się o pomoc. No i jeszcze ewentualne wsparcie w dziele kastracji i szczepień.
Bardzo dziękuję za wszystkie, nawet najmniejsze wpłaty.
Można też wpłacić bezpośrednio Blikiem na numer 508288487
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
👍😁👍