Bardzo prosimy o wsparcie finansowe na leczenie naszych podopiecznych!
Niestety w ostatnim czasie pod naszą opiekę trafiło wiele chorych zwierzaków, które wymagały diagnostyki, leczenia, operacji, specjalistycznych leków, co całkowicie pochłonęło nasz budżet, a to jeszcze nie koniec wydatków...
Jasper to mały kociak, a już usłyszał wyrok śmierci - ubytek w przegrodzie międzykomorowej serca z dysplazją zastawek. Jest to wada nieoperacyjna, mały może pożyć dzień, tydzień, miesiąc, maksymalnie 2 lata. Co miesiąc musi jeździć na kontrolne echo serca do Olsztyna, dostaje leki, które mają mu pomóc. Niestety kociak z taką wadą nie ma większych szans na adopcję i prawdopodobnie zostanie pod naszą opieką do końca swoich dni :(
Nowy to kolejny kociak, który trafił pod naszą opiekę z chorą łapą z ulicy Nowy Rynek, stąd jego imię. Okazało się, że mały ma złuszczenie główki kości udowej i musiał przejść zabieg resekcji kości udowej prawej. Obecnie już szaleje i dokazuje z pozostałymi kociakami, jednak nigdy nie będzie miał 100% sprawności w łapie.
Frugo to niespełna roczny psiak, który trafił pod naszą opiekę, ponieważ błąkał się po wsi. Naszą uwagę zwrócił jego chód, kierowani przeczuciem zabraliśmy go do weterynarza na badania, które wykazały złuszczenie kości udowej, w wyniku czego złuszczona główka kości udowej przyrosła do kości miednicy, kawałek kości utknął też w torebce stawowej. Każdy ruch wywoływał u malca ogromny ból, gdyby nie trafił pod naszą opiekę, cierpiałby w samotności, a on bardzo kocha ludzi!
Operacja polegała na odcięciu główki i zrostów od kości stawowej i usunięciu kawałka kości z torebki stawowej. W końcu Frugo może funkcjonować bez bólu, a my rozglądamy się za domem dla niego.
Gustaw trafił do nas ponad pół roku temu jako nieufny, duży, dorosły pies, od lat bezdomny, przeganiany, niechciany, poniewierany, ze śrutem w ciele. Pracujemy z nim pod okiem behawiorysty, aby przekonał się do ludzi i robimy małe postępy. Niestety Gustaw choruje :( Ma zwyrodnienie kręgosłupa oraz zwyrodnienie stawów kolanowych, na które musiał otrzymywać iniekcje, ponieważ kulał i miał problemy z chodzeniem. Wszystko było już dobrze, ale Gustaw znowu zaczął utykać na łapy. Kolejna wizyta u weterynarza wykazała zerwanie przedniego więzadła krzyżowego w tylnej łapie. Wymaga to operacji, która kosztuje około 3000 zł, do tego leki, kontrole...
Nie lubimy prosić o pomoc, ale jesteśmy zmuszeni o nią prosić. Trafiło do nas dużo chorych zwierzaków, wymagających diagnostyki, operacji, leczenia, specjalistycznych leków.
Koszt operacji Nowego to ponad 600zł, operacja Fruga to koszt 1100 zł, a sama operacja Gustawa może wynieść 2500 - 3000 zł. Do tego leki, kontrole, kastracje, szczepienia, opieka nad pozostałymi podopiecznymi, którzy do nas trafiają i wymagają podstawowej profilaktyki, kastracji, sterylizacji, szczepień.
Nasze FB: https://www.facebook.com/Stowarzyszenie-Psia-Przystań-Lidzbark-104625231039201
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
Robicie cudowne rzeczy dla tych zwierzaków! Oby więcej takich ludzi!