Wiejski sklepik a pod nim pięć szczeniaków. Wyrzuconych przed otwarciem na zamknięty ogródek pod sklepem. Uwierzycie?
Psie dzieciaczki zostały mega awaryjnie zabezpieczone w boksie zewnętrznym. Mają czas do środy - jeśli ich nie przejmiemy trafią do schroniska. A w schronisku czyha parwowiroza i atakuje szczeniaczki.
Czy przejmiemy? Jeśli tylko będziemy miały środki na opłacenie domowego hoteliku - od razu po nie jedziemy. Koszt miesięcznego pobytu piątki to 750 zł. Koszt karmy dla szczeniaczków - 250 zł.
Razem 1000 zł. 1000 zł, którego nie mamy. I mamy nadzieję, że uzbieramy razem z osobami o wielkich sercach, które nas wesprą.
Dlatego prosimy Was - pomóżcie nam zadecydować.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
❤️
Ania Black
Trzymajcie się kluski ♥️