Pewnego dnia niespodziewanie dowiedziałem się, że moje konto zajął komornik. Bardzo się zdziwiłem, bo nie brałem żadnych kredytów, nigdy nie dostałem nawet mandatu. Okazało się, że dług pochodzi z czasów, gdy prowadziłem firmę i komuś za bardzo zaufałem. Firma była na mnie, lecz nie byłem jej faktycznym właścicielem. Pełnomocnik po zamknięciu firmy nie dokonał formalności i oto pojawił się dług. Ja też zawiniłam, ponieważ za bardzo zaufałem. Moje poczucie bezpieczeństwa legło w gruzach. Próby kontaktu z wierzyciel nie powiodły się. Cały czas żyję w strachu, że pewnego dnia komornik zabierze mi wszystko. Najbardziej boję się o moją rodzinę.
Zawsze starałem się pomagać innym. Jako klaun rozśmieszałem dzieciaki w szpitalach. Oddaję krew. Jestem też zarejestrowany jako potencjalny dawca szpiku. Teraz niestety sam proszę o wyrozumiałość i pomoc. Chcę spłacić ten dług i odzyskać poczucie bezpieczeństwa, które w brutalny sposób zostało mi odebrane.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Ariadna Szulc
powodzenia :)
Anonimowy Darczyńca
Za zaufanie nie powinno się płacić w ten sposób. Obyś wyszedł na prostą i dostał tyle dobra, ile dajesz innym