Wiola Paziewska
Z pozostałych środków tutaj zebranych wykupiłam promocję, dzięki którym moje posty i prośby o pomoc docierają do szerokiego grona zwierzolubow.
Stan mojego zadłużenia na dzień 25.03
Info z 24.03
Wczoraj w nocy zadzwoniła do Mnie dziewczyna, że znalazła kociaka w bardzo złym stanie, ciągnie łapkę za sobą.. nie wiele myśląc, znów wysłałam na klinikę, kociaka życie było zagrożone 🥺
Dziś będzie miał operację, tak połamany biedny jest.. dochodzą mi kolejne koszta w kwocie 2500 zł 🥺
Operacja, hospitalizacja, leki, badania.. które wyszły źle 🥺Muszę zwiększyć cel zbiórki. Choć jestem Wam tak bardzo wdzięczna 🥺
Znasz Mnie prawda? Wiesz ile dobra czynię? Wiesz ile razy nie odmawiam pomocy nie zastanawiając się nad kosztami.. mówię jedź do kliniki jakoś się to opłaci! I później ciułam.. małymi krokami z małych zbiórek..
Wczoraj będąc w odwiedzinach u suni z poderżniętym gardłem, zapytałam jaki mam dług w klinice.. Pani z recepcji klik klik - 17 tysięcy 🤯
Myslalam, że dostanę zawału.. zatkało Mnie że to już tyle, ale co sie dziwić jak najpierw się działa później się myśli.
Pisałam Wam jakiś czas temu że nie nadarzam pisania o zwierzakach które ratuje i tak właśnie jest z Diana i Kitkiem, których to największy dług mi pozostał bo prawie 10 tysięcy..
Z 17 tysięcy - 2904 zł opłaciłam za szczeniaki z Sobolewa.
4500 zł - za sunie z poderżniętym gardłem i szczeniaki opłaci fundacja.
Więc pozostaje mi do zapłacenia 10 tysięcy 😭
Diana to sunia, która została otruta, walka o jej życie była bardzo nierówna, wielokrotne przetaczanie krwi, stosy leków, kroplówek - ale ona się nie poddała, walczyła. Jest żyje!
Kitka to kocica po wypadku
Wisiało nad nią widmo uśpienia, ponieważ miała przestawioną żuchwę, tylko taką propozycję dał gminny wet. Zawiozłam ją do kliniki w Warszawie, przeszła operację. Jest żyje, ma się dobrze, zaraz będzie szukała domu.
Jest jeszcze jeden kociak który potrzebuje kosztownej pomocy.. rany jak po wnykach..
jest już w klinice, ale kosztów za niego jeszcze nie znam..
Bez Waszej pomocy będę musiała zawiesić pomaganie.. a ucierpią na tym setki zwierzaków 🥺
Wiem, że moich próśb nie ma końca.. ale też nie ma wyjścia, z własnych środków i tak dużo finansuję, dużo jeżdżę, dużo wydaje na paliwo, opłacam rachunki..
Jeśli nie uda mi się opłacić kliniki w Warszawie nie będę nawet w stanie pomagać.. bo są zwierzaki które potrzebują opieki całodobowej, szpitali, poważnych operacji i badań specjalistów..
To chyba moja największa życiowa porażka aż takie zadłużenie.. spędza mi to sen z powiek, wprowadza w zakłopotanie, płacz..
Dlatego proszę! Jeśli cenisz to co robię pomóż mi 🙏
ZBIÓRKA JAK ZAWSZE ZOSTANIE ROZLICZONA ZGODNIE Z WYSTAWIONĄ FV.
Z pozostałych środków tutaj zebranych wykupiłam promocję, dzięki którym moje posty i prośby o pomoc docierają do szerokiego grona zwierzolubow.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Co nieco z Sobolewa
Nie mam za wiele hajsu ale coś na kotki podrzucę
Anonimowy Darczyńca
Proszę robić dalej to co Pani wykonuje najlepiej, dziękujemy
Anonimowy Darczyńca
✊
Karolina Rzeszutko
♥️
Sławek Urawski
Serce się kraje słuchając tych wszystkich histori. Kochamy zwierzaczki razem z tobą Wiolu ❤️