Magdalena Włochowicz
Już jutro sprawa w sądzie PiP w Gdańsku. Ta sprawa mam nadzieję się zakończy. Ale jedno wiem bez waszego wsparcia nie byłoby łatwo. Emocjonalnie daliście mi siłę i wytrwałość by robić swoje.
Od 13 roku życia jestem wolontariuszem, od 21 lat jestem pielegniarką. W ubiegłym roku skorzystałam z prawa do wolności wypowiedzi i teraz muszę odpowiadać za to przed rzecznikiem odpowiedzialności zawodowej. Te wypowiedzi nikogo nie krzywdziły, uznałam że jako obywatel i człowiek mam prawo mówić to co myślę nie krzywdząc nikogo - nie obraziłam i nie poniżył nikogo, nie był to hejt. Teraz potrzebuję środków by móc skorzystać z opieki prawnika podczas kolejnego przesłuchania i prawdopodobnej sprawy sądowej. Moje oszczędności finansowe topnieją bardzo szybko w związku z tą sprawą i w końcu się skończą. Polska jak na razie jest krajem w którym możemy mówić co sądzimy o pomysłach rządzących, pamiętając by nikogo nie krzywdzić, nie obrażać, nie poniżać. Jeśli uważasz, że tak jest, pomóż mi walczyć o prawo do wolności wypowiedzi bez względu na wykonywany zawód.
Już jutro sprawa w sądzie PiP w Gdańsku. Ta sprawa mam nadzieję się zakończy. Ale jedno wiem bez waszego wsparcia nie byłoby łatwo. Emocjonalnie daliście mi siłę i wytrwałość by robić swoje.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!