Z ulicy na pokoje- 2,5 kg kłaków

EDIT: 1.04.23

Kasia w domu.😄EDIT: 31.03.23 - z całego serca dziękuje za pomoc w opłacie hoteliku.♥️♥️

Na konto otrzymałam jeszcze wpłatę od 

Małgorzata Kowalska- 100 zł 😘

Ewa Krawczyk- 50 zł 😘

Wstawiam opłatę faktury Kasi za hotel.

KASIA  dzisiaj w drodze do Niemiec.😃

Jak będzie na miejscu wstawię zdjecie.

🌀🌀🌀🌀🌀🌀🌀🌀🌀🌀🌀🌀🌀🌀🌀

Zadzwoniła do mnie pani Malgosia z prośba o pomocy suni i jej dwóm towarzyszom niedoli. Od długiego czasu  błąkają  się po wsi lubelskiej i narażają się na niebezpieczeństwo. Kiedyś byłe  czyjeś. Jak to życie  scenariusze pisze- teraz  są niczyje. 

Zgodziłyśmy się z Paulina Sikora przejąć sunie od  lubelskiego ZOPR.  Niestety nie mamy możliwości wszystkim 3 psiakom pomóc. 🥺

Był jednak problem ze złapaniem jej i czas leciał. Kiedy wreszcie się udało. Przyjechała do kojca do Paulinki. Prosiłyśmy  o pomoc w znalezieniu DT aby zrobić wszystkie zabiegi weterynaryjne i strzyżenie. W kojcu po wizycie u gromera byłoby jej za zimno. Nikt jednak się nie zgłosił oprócz jednej osoby mieszkającej w Bydgoszczy. To zbyt daleko żeby móc później przejąć znowu sunie i kosztowny transport. 🥺 

Postanowiłyśmy na ten jeden miesiąc zabrać ją do hotelu Psia Rodzina hotel dla psów u psiej mamy.

Dziękujemy Edyta Kister  za pomoc.♥️

Koszta zaczynają rosnąć a bazarek, który obecnie robimy nie będzie w stanie  pokryć wszystkich kosztów utrzymania naszych psiaków.
Dlatego po raz kolejny zwracam się do was kochani o pomoc.
Wczoraj wizyta u gromera zmieniła kudłacza w piękną lalunie. 

Odparzenia na brzuszku.

Rachunek od GROMERA 

Odrazu stała się weselsza i radośniejsza.😊

Została już odrobaczona wcześniej po złapaniu a zaraz po fryzjerze  przewieziona do hotelu w Chełmie. 

Rachunek za benzynę - 260 km w tą i z powrotem.

Obie z Paulinką prywatnie pomagamy zwierzętom. Wyadoptowałyśmy już ok. 100 bezdomniaków z waszą pomocą.
Były to  duże i małe, szczeniaki i staruszki, zdrowe i chore bez szans na adopcję ajednak się udało. Kilka z nich ma domy za granicą.
Wierzę, że i tym razem się uda. 🥰

Kasia - takie dostała imię - czekają jeszcze szczepienia, czip, paszport i jak  już będzie gotowa zabiorę ją do Niemiec.  
Zastąpi moją 15 letnią Daysi, która odeszła dwa miesiące temu - po drugim wylewie.🥺

Niestety w domu mam jeszcze 2 psy 13 letnie, 2 koty 15 letnie i 2 kotki 2 letnie. Ceny opieki w Niemczech to nie lada wyzwanie i luksus, a pomoc naszym bezdomniakom w Polsce nie jest również dla mnie łatwa- dużo wkładam w to prywatnie pieniędzy, jak zresztą wielu z was, rezygnując z czasu wolnego i dogadzania sobie.
Koszta transportu do Niemiec leżą już po mojej stronie. 

BARDZO WAS PROSIMY KOCHANI darczyńcy O POMOC. 🙏🏻🙏🏻
BĘDZIEMY WAM OGROMNIE WDZIĘCZNA i wspólnie uratujemy kolejne życie.🥰 ♥️