Wczoraj dostaliśmy wiadomość o błąkającej się suni pod Lublinem .Hope bo takie dostała imię to sama skóra i kości na granicy śmierci , aby nie umrzeć z głodu jadła wszystko co znalazła na drodze , w czasie transportu zwróciła między innymi kłosy i ziemniaki którymi poczęstowano ją w gospodarstwie , pilnie wymaga wizyty u weterynarza, ma między innymi chore uszy , jest skrajnie niedożywiona ,musimy zrobić jej wszystkie badania ,odrobaczyc i zaszczepić
staramy się jak możemy aby nieść pomoc i nie pozostawać obojętnym na los porzuconych zwierząt ,każdy z nich ma za sobą historie i każdy zasługuje na pomoc i szczęście ,każda złotówka ma wielką moc
dziękujemy
Amstaff adopcje
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!