Zbiórka Chcemy wkońcu być zdrowe - zdjęcie główne

Chcemy wkońcu być zdrowe

3 051 zł  z 3 000 zł (Cel)
Wpłaciło 40 osób
Iwona Kulisz - awatar

Iwona Kulisz

Organizator zbiórki

Historia tych dwóch kotek jest bardzo przykra 😔

Obie zmagają się z bardzo silną alergią pokarmową.😔

Szczególnie mocno dokucza ona Moce ,która drapie się tak agresywnie,że robi sobie głębokie rany na ciele😔 szczególnie na głowie i szyji.

Dzisiaj jej życie wygląda tak 😔

Na głowie kołnierz,na szyji bawełniana skarpeta 😔

Jak zdejmie się jej zabezpieczenia chociaż na chwilę to odrazu rozdrapuje sobie następne rany 😔

Nawet nie chcę myśleć co Ona czuje...

Kiedy coś bardzo mocno ją swędzi,a nie może się podrapać 😔 nie może się umyć ani swobodnie poruszać 😔

Nie chce takiego życia dla Niej 😔

Żaden kot na to nie zasłużył...

Kiedy Moka i Wawka zostały przez Nas znalezione pod koniec czerwca 2020 roku w pustostanie były w bardzo złym stanie.Miały kaliciwiroze,były chude i zapchlone.

Prawie 2 tygodnie spędziły w lecznicy.Ich ogromna determinacja i wola życia były imponujące 🥰

Kiedy zabrałam je do siebie nie sądziłam,że ich życie będę wygadało tak jak dzisiaj,a ja nie będę potrafiła im pomóc 😔

Były takimi słodkimi maluchami.

Na swój dom czekały kilka następnych miesięcy.

W tym właśnie czasie pojawiły się pierwsze objawy alergii...

Kiedy zgłosili się młodzi ludzie chcący dać im wspólny dom byłam bardzo szczęśliwa.

Myślałam,że w domu w którym będą tylko we dwie łatwo będzie dobrać im odpowiednią dietę i problem drapania zniknie.

Niestety.😔

Po prawie roku siostry zostały oddane, wróciły w stanie strasznym 😔

Szczególnie Moka 😔

Jej szyja to była jedna ogromna ognista rana 😔

Było to 3 miesiące temu.

Z historii leczenia sióstr wynika, że były próby "pomocy im" lecz jak widać na załączonych zdjęciach weterynarz nie poradził sobie .

Reszty nie chce komentować,bo najważniejsze w tym momencie jest zdrowie obu kotek o które walczę od 3 miesięcy.

Była już jedna zbiórka ,ale wszystkie środki zostały wykorzystane na wizyty w lecznicy,leki i karmę ( nie jedzą tego samego co inne koty w dt)

Przez pierwsze dwa miesiące była bardzo duża poprawa.

Kotki zaczęły dostawać bezzbożowe puszki bez zawartości kurczaka i ryb ( w poprzednim domu dostawały sucha karmę weterynaryjną) ,każda z Nich przybrała na wadze ponad kg,Wawka przestała się całkowicie drapać ,Moka ograniczyła się do jednego miejsca.

Niestety po kastracji i ściągnięciu ubranka Moka zaczęła drapać się jak szalona.Nie dało się tego opanować .Jedynie założenie kołnierza i zasłonięcie szyji uniemożliwia jej robienie sobie kolejnych ran.

Niestety dalej kotkę wszystko mocno swędzi 😔

Dostała nowe leki,jeśli w ciągu kilku dni One nie pomogą mamy następne.

Muszę jak najszybciej zmienić także całkowicie ich dietę.

Będą dostawać tylko i wyłącznie koninę przez następne tygodnie ,w następnej kolejności gdzie królik i dziczyzna.

(Dieta elminacyjna)

Niestety ta dieta jest ogromnie droga,za 6 puszek 400g wychodzi ponad 63zł.

Kotki zjadają dziennie 600g 😭

Za ostatnią wizytę u weterynarza i leki zapłaciłam 500zł. 😔

Karma na miesiąc wyniesie również prawie 500zł 😭

Niedługo będzie trzeba dokupić nowe leki....

Jestem załamana, zmęczona 😭😭

Obecnie mam 14 zwierząt pod opieką,nie jestem sama w stanie tego wszystkiego sfinansować.😔

Reszta zwierząt też musimy mieć co jeść 🥺

Za co być leczone 🥺

A obecnie walczę również o zdrowie Karmela 😔

Z całego serca proszę o nawet najmniejsze wpłaty 🙏🙏

Każą złotówka pomagać uratować te kochane koteczki 🙏

Może ktoś chciałby zamówić Nam kilka puszek?

Podam link gdzie można je kupić i Nasz adres 🙏

Więcej można przeczytać na FB na stronie "Niebieska sfora"

13 stycznia :

Chciałabym dzisiaj podsumować dotychczasowe wydatki.

opis z wizyty u weterynarza plus paragony :

niestety zdjęcie ucina się w połowie zadania więc wklejam dwa razy 😩.

Na dzień dzisiejszy Moka dostaje cały czas apoquel i mam coraz mniej się drapie,udało się zdjąć kołnierz.

Niestety za 10 tabletek zapłaciłam 95 zł 😞

starczą jej na 20dni.

obie siostry jedzą karmę z samą koniną.

Jedna puszka kosztuje 9zł 😞 One zjadają półtorej na dzień 😞

Kupiłam kilka dni temu 10 puszek,a wcześniej 5 tylko nie wzięłam paragonu 😞

Koszty rosną,nie dam rady sobie sama bez pomocy ludzi o wielkich sercach 🙏

19.01.22r

Dokupiłem kolejne 18 puszek.Była fajna promocja 4+1 więc udało się troszkę zaoszczędzić.

Paragon z lecznicy jest za leki na odrobaczenie dla całego stada i cyklosporyne,która prawdopodobnie będzie musiała dostawać Moka,bo dotychczasowe tabletki nie działają w 100% 🙄

Słowa wsparcia

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲


  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    10.05.2022
    10.05.2022

    MOJE MALEŃSTWO UMIERA BO NIE MAM ZA CO GO LECZYĆ. NIE MAM ANI GROSZA NA LECZENIE, A BEZ NIEGO UMRZE. PROSZĘ PAŃSTWA O LITOŚĆ NAD NAMI. NIE CHCE ŻEGNAĆ SIĘ Z MOIM FUTRZASTYM PRZYJACIELEM. BŁAGAM O KAŻDY GROSZ, DLA NAS TO NAPRAWDĘ DUŻO. https://dotuje.pl/moje-malenstwo-umiera

3 051 zł  z 3 000 zł (Cel)
Wpłaciło 40 osób
Iwona Kulisz - awatar

Iwona Kulisz

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 40

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
1
Joanna - awatar
Joanna
200
Kasia - awatar
Kasia
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Gucio - awatar
Gucio
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
100
Barbara - awatar
Barbara
10
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
70
Aleksandra Górecka - awatar
Aleksandra Górecka
200
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij