Rodzina WALCZY mimo ogromnych strat !!!
To nie jest historia z gazety. To życie dzieciaków z naszej wrocławskiej szkoły.
My jesteśmy rodzicami, którzy widzą, że trzeba POMÓC !
Grad trudności spadł na jedną drobniutką mamę ... a ona dźwiga to wszystko, teraz już sama.
Miesiąc temu na nowotwór płuc zmarł TATA i mąż Grzegorz Goworek. Miał 48 lat. Kochał swoją żonę i ich czwórkę dzieci mimo, że miłość trzeba było okazywać w sposób wymagający, bo podyktowany chorobami dzieci.
OSKAR (14 lat) od urodzenia cierpi na padaczkę lekooporną a nadto wymaga wielospecjalistycznej opieki medycznej.
IGA (12 lat) ma chorobę Hirszpunga - ciężkie schorzenie układu pokarmowego, za nią już 8 operacji.
Największym wyzwaniem jest walka o życie EMILA (8,5 roku). Chłopczyk cierpi na zespół niemożliwych do wyleczenia wad genetycznych. Jest pacjentem Wrocławskiego Hospicjum dla Dzieci. Emila odżywia się pozajelitowo przez wprowadzony do żyły odchodzącej z serduszka cewnik Browiac, którego obsługa wymaga sterylnych warunków, czasu i umiejętności, a robi do mama w domu. Od początku życia Emil nie był w stanie jeść i ważył niecałe 5 kg. Od 2 miesięcy powolutku zaczyna przyjmować mikro ilości pokarmów i dziś waży już 7 kg !!! Gdy patrzysz w jego bystre oczka i lekko zawadiacki uśmieszek, myślisz "niesamowite".
Pojawienie się w rodzinie czwartego dziecka OLAFA było dla Emila ogromnym bodźcem w rozwoju psychicznym i fizycznym. Olafek zmarł mając 5 miesięcy w wyniku ciężkiej choroby metaboliczno - genetycznej.
Do czasu odkrycia choroby Taty (lato 2022) dawali sobie radę sami, a nawet czasami pomagali innym.
Dziś, po długim konaniu Taty, sami potrzebują pomocy. Wraz z jego śmiercią runęła podstawa stabilnego życia a poczucie bezpieczeństwa dramatycznie zmalało.
Emil, Iga i Oskar potrzebują swojej mamy Magdy. A Magda potrzebuje naszego wsparcia. Szczególnie teraz, gdy wszystko jest najtrudniejsze i całkowicie niestabilne.
Magda planuje wrócić do pracy zawodowej (jest farmaceutą), jak tylko prawo umożliwi to opiekunom osób niepełnosprawnych.
Jesteśmy pewni, że NASZA pomoc pozwoli na przetrwanie tego najtrudniejszego czasu i choć trochę odciąży mamę, by mogła poukładać życie rodziny na nowo.
Pieniądze zebrane na tej zbiórce to WSPARCIE codziennych potrzeb tych dzieci.
Zbiórkę założyliśmy w kilka osób, jako rodzice uczniów, którzy chodzą z potrzebującymi do szkoły ZS nr 9 we Wrocławiu.
Numer konta bankowego podpięty do zbiórki to numer Magdy Goworek, mamy.
Poniżej Emilek 5 lat temu i dziś.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
Dużo zdrowia!!!!
Basia Dziuba - Organizator zbiórki
Dziękujemy, tam się dzieją niesamowite rzeczy teraz - w sobotę Emil dostał czkawki wew co jest bardzo groźne dla jego życia (syt opanowana) a w niedziele ZACZĄŁ WSTAWAĆ NA NOGI. Oczywiście podciągając się na rękach. Ale ogólnie to skok milowy.