Jacek Barczak
Przyjaciele. Bardzo Wam dziękuję za udział i pomoc w zbiórce. W obecnej sytuacji nie jest możliwe bym mógł inwestować w ten budynek. Zebraną kwotę przeznaczę na opłacenie energii elektrycznej.
Witajcie Kochani. Czas rozwiązać problem instalacji elektrycznej.
Dzisiaj w nocy lub nad ranem spłonęło kolejne gniazdo wtykowe, wyłączając zasilanie w pomieszczeniach kotów. Niestety z uwagi, że instalacja jest po poprzednim najemcy, bezpieczniki nie zadziałały. Tej nocy mogły koty i psy po prostu spłonąć. Już kiedyś pytałem o koszt zrobienia instalacji. Dokładnie w styczniu kiedy 5 dni walczyłem z nieustalonym spięciem i palącymi jak się okazało przewodami. Około 15000 - 20000 zł. Myślę, że udałoby się ze znajomymi elektrykami zrobić to taniej, ale pozostaje kwestia materiałów.
Tamta sytuacja nie wzbudziła zainteresowania. Mam nadzieję, że tym razem będzie inaczej. Już po raz któryś naprawiam instalację i wszystkie naprawy uznaję za tymczasowe. Kolejnej awarii mogę tu nie przeżyć wraz ze zwierzętami. Jeśli cały budynek ma być w przyszłości wykorzystywany dla zwierząt, około 1000 m2 lub więcej, to teraz jest odpowiedni moment by zacząć jego przygotowanie. Bez sprawnej instalacji elektrycznej, przy dołączaniu kolejnych urządzeń, ryzyko jest zbyt wielkie. Uzupełnię później zbiórkę o zdjęcia ze wszystkich rzeczy, elektrycznych które zrobiłem, a ją samą będzie promował nagrany filmik.
Nie chcę by zwierzęta cierpiały lub zginęły tragicznie z powodu odkładania dłużej tak ważnej sprawy jak bezpieczeństwo elektryczne. Każdy z Was ma na to wpływ.
Na tym zdjęciu widać gniazdko wtykowe, które dzisiaj spłonęło, a z którego zasilane są wszystkie pozostałe.
Przyjaciele. Bardzo Wam dziękuję za udział i pomoc w zbiórce. W obecnej sytuacji nie jest możliwe bym mógł inwestować w ten budynek. Zebraną kwotę przeznaczę na opłacenie energii elektrycznej.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!