Edycja: mój kierowca wyjechał godzinę temu po psa, jeszcze nie miałam zrzutki założonej na transport i ani złotówki uzbieranej a transport już jechał.Kierowca miał go zawieźć do Piaseczna bo tam miejsce dla niego wyprosiłem ale fundacja Wzajemnie Pomocni odpisała na moją wiadomość z prośbą o pomoc godzinę temu więc transport przekierowywuję do nich.Zrzutę obniżam i zamykam nie potrzeba żadnych więcej wpłat.Kierowcy będę musiała zapłacić 1023 zł za 930 km i tyle już jest.
Zbieram na wizytę w klinice i transport dla potrąconego pieska!
Udało mi się uprosić miejsce dla niego u Ewy Płoszaj w Piasecznie pod Warszawą.Ewa to mój przyjaciel od lat, cudowna osoba i dom Tymczasowy dla fundacji Przytul Psa.Muszę uzbierać na transport i klinicę, nie mam pojęcia jakie będą koszty jego leczenia.Nie chodzi na tylne nóżki martwię się co z tego wszystkiego będzie i czy sobie poradzimy z kosztami jego leczenia.
Na transport potrzeba 874 zł jechać będzie Bogusław z Katowic łączna trasa do przejechania to 795 km
Na leczenie muszę uzbierać chociaż 3 tyś zł bo nie ma kto ponieść kosztów jego leczenia.Tak więc zbieramy teraz pieniądze wspólnymi siłami, trzeba żeby się wszyscy zaangażowali, post ma 1200 udostępnień i ponad 150 osób zostawiło komentarz.Składamy się wszyscy po 10 zł żeby jak najszybciej otrzymał pomoc!
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Agnieszka Sztabińska
Oby udało się mu pomóc 🙏