Postaram się krótko. Zordon jest czwartym kotem, którego adoptowałam. Obecnie towarzyszą mi dwa. O zdrowie dwojga z nich, które odeszły (jeden kilka lat temu, drugi w zeszłym roku) musiałam walczyć. Nie udało się. Kiedy okazało się, że Zordon ma FIP (zapalenie otrzewnej wywołane mutacją kociego koronawirusa), pomyślałam "fatum, albo misja", a zaraz potem kilka niewybrednych słów. Do tej pory radziłam sobie z leczeniem tych nieszczęśników, ale kumulacja sytuacji wymagających wysokich kwot powoduje, że chcę poprosić o wsparcie. Pieniędzy potrzebuję na leki, badania i suplementację. Leczenie już rozpoczęłam. Leku wystarczy nam do 58 dnia leczenia. Muszę zamówić jeszcze na co najmniej 26 dni. Na chwilę obecną wydałam już ponad pięć tysięcy złotych. Działam. Z ogromną pomocą męża i wsparciem dobrych ludzi.
www.curefip.com
Dzień dobry. Spieszę powiadomić, że zakończyliśmy obserwację 🙂 Zordon zdrowy i wielki😉 Kiedy zachorował ważył 4.1 kg. Teraz waży 6.3🙈 Widać, że jest zdrowy i czuje się świetnie. Myślę, że zagrożenie minęło, a my wróciliśmy do normy finansowej. To czas na bezpieczne zamknięcie zbiórki i pomaganie kotkom, które walczą. Patrzę na niego i cieszę się, że podjęliśmy walkę. Bardzo Wam dziękuję i życzę zdrowia dla wszystkich🤗
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
