Joanna Bies
Przepraszam za ogromne opóźnienie. Kotek wyleczony (przytrafiło się choróbsko), po operacji i w nowym kochającym domku. Na 3 łapkach radzi sobie świetnie :)
Kotek został potrącony przez samochód, niestety właściciele nie udzielili mu pomocy, nie zabrali do weterynarza. Udało mu się przeżyć, ale przednia łapka krzywo się zrosła, wisi bezwładnie. Jak zobaczyłam tego małego rudaska, nie mogłam zostać obojętna i zabrałam go do lecznicy.
Kotek nie ma w łapce czucia, więc ją ciągle ociera i rani się w nią, może dojść do okropnych sytuacji powodujących cierpienie i zagrażających jego życiu (nie chcę opisywać szczegółów).
Łapka musi zostać amputowana. Bardzo chciałabym mu pomóc, ale nie mam środków, żeby zapłacić za operację oraz pokryć wydatki związane z rekonwalescencją, czy dodatkowymi badaniami. Dlatego zwracam się z prośbą o wsparcie dla tego radosnego, małego kotka, który mimo nieszczęścia bardzo lgnie do ludzi.
Wszelkie wydatki będę dokumentowała i dowody umieszczała w aktualizacjach.
Za każdą wpłatę serdecznie dziękuję.
Przepraszam za ogromne opóźnienie. Kotek wyleczony (przytrafiło się choróbsko), po operacji i w nowym kochającym domku. Na 3 łapkach radzi sobie świetnie :)
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!