Krótko o ostatnich wydarzeniach w naszym życiu.
Jestem młodą mama i żona. Mam 29lat mój mąż również. Mamy synka Juliana 3,5 roku i córeczkę ponad 3 miesiące (bardzo chorą, ale o tym za chwilę).
Rok 2018 zapowiadał się dobrze. Znalazłam pracę, zaszła w ciążę o którą staraliśmy się od 2lat, wzięliśmy ślub, no i dwa miesiące miał być poród a później szczęśliwe spokojne życie. Ale niestety wszystko ułożyło się inaczej. Dwa tygodnie po weselu poszłam na planową wizytę do ginekologa (byłam w 34tc). Z gabinetu zaraz na oddział i cesarskie cięcie z powodu złego zapisu KTG. Agatka urodziła się w stanie zamartwicy okoloporodowej, dostala 4 punkty Apgar. Nie płakała, nie ruszał się. W tej chwili jest już w 4szpitalu. Ma ponad 3 miesiące a nie płakała jeszcze ani raz. Obecnie oddycha za Nią respirator, karmiona jest sonda nie ma wogole odruchu ssania. Najprawdopodobniej nie widzi, lekarze nie są w stanie tego powiedzieć. Praktycznie wogole się nie rusza od czasu do czasu lekko ruszy rączką lub nóżką. Lekarze uswidomili nas że nasza córeczka jest tak bardzo niedotleniona i ma tak bardzo uszkodzony Ogólny Uklad Nerwowy że nie są w stanie Jej jakkolwiek pomóc. Dla Niej najważniejsza jest nasza miłość i codzienna pielegnacja oraz ćwiczenia nic więcej nie możemy pomóc. Staram się żeby Agatka przyszła do domku oczywiście z całym sprzętem (respirator, ssak, itp.) ale to wszystko tak długo trwa. 😪
Nawiązując do tytułu naszej zbiórki. Dach nad głową dla Agatko. Odziedziczylismy dom po prababci. Przed ślubem mąż wyjeżdżał za granicę i daliśmy radę wyremontować kuchnie i dwa pokoje. Niestety po ślubie, po narodzinach Agatko mąż musiał zrezygnować z wyjazdów i zaopiekowac się starszym Synkiem bo ja cly czas jestem w rozjazdach po szpitalach u Agatki. Nasza chatka zaczęła się "sypac". Dach zaczął przemakac, sufitu (o ile tak można to nazwać) zaczęła ostatnio kąpać poda aż musiałam podstawiac miski. Łazienka do remontu, góra do remontu a nas na to najprościej w świecie nie stać. 😓Większość mojej wypłaty przepada na dojazdy do szpitala a gdzie tu reszta.
Bardzo proszę o pomoc bo sami w tej sytuacji nie jesteśmy w stanie sobie z tym poradzić 😟
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Brygida
Trzymam kciuki
Marlena
Zdrówka dla maleństwa
Anonimowy Darczyńca
Trzymam Kciuki
Izabela W.
Szybkiego powrotu do domku i zdrowia!
Monika
Agatka wracaj szybko do domku😍