Moja mama, Agata, jest pielęgniarką i zwyczajnie osobą o dobrym sercu, która całe życie pomagała wszystkim wokół siebie. W swojej ukochanej pracy do pacjentów podchodziła zawsze z uśmiechem, otwartym sercem i pełna empatii dla ich stanu zdrowia. Prywatnie każdy mógł zawsze na nią liczyć. Kiedy nie była w stanie pomóc osobiście, szukała alternatywnych rozwiązań, którymi mogła wesprzeć w danej sytuacji. Mnie, jak to matka dziecku, też nigdy niczego nie odmówiła choć czasem było to okraszone dłuuugą mową przedwstępną:) Cóż taki przywilej matki!
Niestety w naszym życiu wszystko wywróciło się do góry nogami.
W czerwcu 2022r. niespodziewanie, jak grom z jasnego nieba, padła diagnoza: nowotwór złośliwy mózgu - glejak IV stopnia.
Dzisiaj to moja Mama potrzebuje mojej pomocy i Waszego wsparcia! Niestety choćbym nie wiem jak chciała bez Was nie dam rady tego wszystkiego udźwignąć.
W Polsce standardowa ścieżka leczenia opiera się na resekcji guza i radioterapii połączonej z chemioterapią . Jak do tej pory mamy sukces bo dobrze zareagowała na leczenie i do dnia dzisiejszego nie ma wznowy. Mama jest jednak na końcu cyklu przyjmowania chemii, który zakończy się w kwietniu. Po tym czasie właściwie pacjenci pozostają niezabezpieczeni i po za systemem.
Ponieważ na dzień dzisiejszy rokowania są dobre Mama ma szansę na leczenie w Stanach Zjednoczonych, które tam z powodzeniem stosowane jest dla pacjentów z guzami mózgu po przebytej standardowej ścieżce leczenia (radio+chemioterapia).
Terapia ta polega na uzupełnieniu brakujących peptydów i ich pochodnych, ustalanych na podstawie badań molekularnych i genetycznych wyciętego guza. Dzięki temu leczenie trafia dokładnie w dany przypadek włączając geny supresonowe, które uaktywniają program śmierci komórkowej glejaka. W ten sposób zabijane zostają jedynie komórki rakowe budujące glejaka, bez uszkadzania komórek zdrowych.
Po pierwszej euforii jaka nas dopadła, w związku z realną szansą dalszego leczenia, przychodzi nam się jednak zmierzyć z nierealnymi dla nas kwotami.
W sumie cała terapia i koszty z nią związane opiewa na kwotę 580000zł.
Dla nas ta kwota jest absolutnie nierealna. Głęboko jednak wierzę, że dobro, którym moja Mama dzieliła się kiedy tylko mogła wróci do niej dzięki Waszemu wsparciu!
Dla niej każda złotówka to szansa, która przybliża ją do zdrowego i bezpiecznego jutra bez tego dziada w głowie oraz możliwości powrotu do normalnego życia i pracy, którą naprawdę kocha!
Jestem Ci już teraz bardzo wdzięczna za wpłatę choćby 1zł i udostępnienie z prośbą o wsparcie naszej zbiórki wśród swoich znajomych aby moja Mama mogła wrócić do pełni zdrowia!
Ściskam mocno Twoje dobre i kochane serducho!
Olga, córka Agaty.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
BUŹKA
Życzę powodzenia👍