Z całego serca proszę o pomoc. Nasz szczeniak Alvin zachorował na babeszjozę – to śmiertelna choroba odkleszczowa, która niszczy czerwone krwinki i prowadzi do bardzo ciężkiej anemii. Alvin właśnie z nią walczy… Walczy o życie.
W takiej chwili nikt nie myśli o pieniądzach, ale niestety – leczenie kosztuje, a ja mam już 6 tysięcy długu za wcześniejsze faktury za leczenie naszych zwierząt. Teraz dojdą kolejne.
Przygarnęłyśmy mnóstwo zwierząt, w tym wiele szczeniąt. Robimy wszystko, co w naszej mocy, ale bez Was nie damy rady.
Błagam – jeśli możesz, wpłać choćby 5 złotych.
Dla nas to ogromna pomoc.
Trzymajcie kciuki za Alvinka i udostępnijcie ten post – może dotrze do kogoś, kto będzie mógł pomóc.
Dziękuję z całego serca za każde wsparcie.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Katii j
Damy radę ❤️💪
Jolka
Aby pieskom żyło się lepiej 🐶 dziękuję za wszystko co robicie 💓
Asia
Piesiu życzę Ci dużo szczęścia zdrowia! Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się kupić własne mieszkań i dać dom i opiekę choćby jednej małej istotne 💓