Zrzutka na Ich Dom Tonie. Pomóż Kiribati - Małgorzata Gołota

Ich dom tonie. Pomóż Kiribati

1 681 zł z 25 000 zł (Cel)

Wpłaciło 19 osób

Małgorzata Gołota

Organizator zbiórki

Kim jestem?

Jestem Małgosia i jestem dziennikarką. Przeczytałam w życiu trochę radiowych wiadomości, napisałam całkiem sporo artykułów do gazet i do sieci, nagrałam trochę podcastów dla Radia TOK FM i napisałam dwie książki. Pierwsza z nich - „Spinalonga. Wyspa trędowatych” - o jednej z ostatnich zamkniętych kolonii dla trędowatych w Europie, znalazła się w finałowej piątce Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego. Druga - „Żyletkę zawsze noszę przy sobie” opowiada o problemie depresji wśród dzieci i młodzieży i ukazała się zaledwie kilka tygodni temu.

Teraz postanowiłam wykorzystać całą zdobytą wiedzę i doświadczenie i lecieć na drugi koniec świata, czyli do Republiki Kiribati!

Dlaczego lecę na Kiribati?

Kiribati to maleńkie, wyspiarskie państwo położone w samym sercu Mikronezji. Zamieszkuje je tylko nieco ponad 100 tys. osób (w Polsce tyle osób mieszka w samym Kaliszu). Republika Kiribati to też jedyne państwo na świecie położone na czterech półkulach! Składają się na nie 33 wyspy, z czego 12 to wyspy bezludne.

Problem w tym, że w ciągu najbliższych kilkunastu lat (a może nawet szybciej!) wszystkie te wyspy znikną z powierzchni Ziemi lub konkretniej mówiąc — zatoną. Kiribati jest najniżej położonym państwem świata. Większość wysp znajduje się na wysokości zaledwie 2-3 metrów nad poziomem morza. Rosnący poziom mórz i oceanów jest więc dla tego państwa więcej niż realnym zagrożeniem. W ciągu kilkunastu lub kilkudziesięciu lat Republika Kiribati przestanie istnieć.

Moim głównym celem pobytu w Republice Kiribati jest udokumentowanie historii pierwszego narodu, który w wyniku zmian klimatycznych straci swój kraj. Chcę go Wam przedstawić i zainspirować do zdecydowanych działań przeciwko katastrofie klimatycznej!

Na co przeznaczę pieniądze ze zbiórki?

Zebrane fundusze przeznaczę na stworzenie cyfrowego projektu, który obejmie nie tylko tradycyjne media, ale i media społecznościowe. Dzięki Waszemu wsparciu będę mogła spędzić na Kiribati 8 miesięcy. W tym czasie zgromadzę wiedzę i materiały, którymi się z Wami podzielę! Dzięki Waszemu wsparciu będę mogła też częściej przemieszczać się między wyspami, których istnienie jest zagrożone i poznawać lokalne społeczności. Treści na temat Kiribati będę publikować w formie podcastów, artykułów, ale też krótszych i dłuższych form wideo na Instagramie, Facebooku, YouTube. Bilety w jedną stronę są już kupione — ruszam we wrześniu!

W tym projekcie pokażę sylwetki osób wychowanych i zakorzenionych w kulturze liczącej kilka tysięcy lat. Ludzi, którzy właściwie nie potrzebują lepszego świata, bo lubią ten, w którym żyją, ale zmiany klimatyczne – za co w dużej mierze odpowiadają duże, bogate kraje i społeczeństwa – zmuszają ich do szukania alternatyw. Takich ludzi, jakich widzicie na zdjęciach — dzieci, młodzieży, uczniów, studentów, naukowców, urzędników i osób starszych, dla których przeprowadzka do innego, obcego kraju, może oznaczać też wielką samotność.

O czym będę mówić, pisać i nagrywać?

W każdym odcinku będę podkreślać zależność między naszymi codziennymi wyborami (na przykład dotyczącymi żywności, czy tego, jak się ubieramy) i działaniami naszych polityków (lub częściej brakiem działań), a sytuacją mieszkańców Kiribati. Spróbuję zachęcić was do zmian. Pokażę, jak pozytywnie na sytuację Kiribati może wpłynąć oszczędzanie wody, zmniejszenie ilości zjadanego mięsa i niemarnowanie żywności. A przede wszystkim, co mogłoby się stać, gdyby świat przestał kręcić się wokół paliw kopalnych, a zaczął bardziej interesować się Odnawialnymi Źródłami Energii.

...oraz dlaczego to takie ważne? :)

Kiribati jest symbolem i wizualizacją przyszłości, która może nadejść także dla naszych krajów i miast, jeśli nie podejmiemy niezbędnych działań na rzecz ochrony środowiska i zachowania bioróżnorodności. Dlatego proszę — pomóżcie mi zrealizować ten projekt! :)

Aktualizacje

Małgorzata Gołota

02.01.2023

Kochani,
bardzo dziękujemy za wszystkie wpłaty! Po kilku tygodnia na Tarawie, poleciałyśmy na Fidżi, żeby odwiedzić całkiem spore hektary ziemi, którą dla swoich ludzi kupił kilka lat temu ówczesny prezydent Kiribati - Anote Tong. To ogromny teren, ale żyje na nim dziś tylko około 200 osób. To potomkowie emigrantów z Wysp Salomona. Będą nada mieszkać w swojej osadzie, kiedy zjawią się tu także obywatele Kiribati. Na razie jednak nikt nie zna szczegółów tej operacji i nie podaje się żadnych dat związanych z tym exodusem. Poznałyśmy na Fidżi mnóstwo ciekawych ludzi, znalazłyśmy nowe punkty widzenia, poszerzyłyśmy perspektywę i doszłyśmy do wniosku, że relokacje ludności powinny być naprawdę ostatecznym rozwiązaniem.

Od 21 grudnia jesteśmy na Vanuatu, które opuszczamy zaraz po nowym roku - 3 stycznia. Niedługo potem, najprawdopodobniej 9 stycznia, znów znajdziemy się na Tarawie, w domu naszych przyjaciół.

Napisałam o Kiribati i Mikronezji dwa teksty dla Gazety Wyborczej i dwa dla Rzeczpospolitej.

- https://edukacja.rp.pl/za-granica/art37503641-korespondencja-z-oceanii-brak-edukacji-ekologicznej-zagrozeniem-dla-istnienia-kiribati

- https://edukacja.rp.pl/trendy/art37668171-marnowanie-zywnosci-przestaje-byc-w-polsce-problemem-to-wciaz-ponura-statystyka

- https://wyborcza.pl/7,177851,29303312,korespondencja-z-mikronezji-do-tego-pieknego-zakatka-globu.html

- https://wyborcza.pl/7,177851,29141140,korespondencja-z-kiribati-kraju-ktory-pedzi-autostrada-do.html?_ga=2.241048579.1278185986.1672624507-55796442.1671506283

Relacje z podróży możecie śledzić na moim Instagramie: https://www.instagram.com/malgosia.golota/?hl=en

oraz na Facebooku: https://www.facebook.com/malgosia.golota/

W styczniu też ruszą podcasty!

Trzymajcie za nas kciuki!

Ich dom tonie. Pomóż Kiribati

Małgorzata Gołota

Aktualizacje

Małgorzata Gołota

Małgorzata Gołota

Wpłaty: 19

Załóż swoją zbiórkę

Informacje

O nas

Zbieraj na