Ten piękny kocurek został znaleziony przez panią dokarmiającą koty na oświęcimskich łąkach w okolicy marketu Aldi. Był w złym stanie. Z daleka było widać, że jego oko nie wygląda normalnie. Kot stroniący od ludzi, chory i cierpiący... takie zgłoszenie do nas przyszło. Udało się złapać kocurka i zawieźć do weterynarza. Dowiedzieliśmy się, że kocurek ma nie tylko dziurę w oku ale i kieł wbity głęboko z dziąsło przez co z jego nosa lała się ropna wydzielina. Ból musiał być nie do zniesienia. Stan taki musiał utrzymywać się od dłuższego czasu ponieważ łapki kotka zmieniły kolor na brunatny od ciągłych prób umycia obolałego, krwawiącego i ropiejącego pyszczka. Ząb został usunięty operacyjnie, a kocurek został wykastrowany. Oko ratujemy, jest szansa, że kocurek będzie widział, może tylko światło, ale zawsze warto próbować. Póki co, leczymy oko farmakologicznie, ale organizm dobrze reaguje, więc trzymamy mocno kciuki. Największym zaskoczeniem jest, że ten dzikusek okazał się miziakiem i nie wróci już na ulicę! Ma dopiero 4 lata i całe życie przed sobą. Rozpoczynamy akcję poszukiwania domu dla Alvaro! Jest boski, więc musiał dostać oryginalne imię! Także boski Alvaro szuka domu!Chętnych wesprzeć leczenie kocurka Alvaro prosimy o wpłaty na konto OTOZ Animals o. Oświęcim.
Alwaro został adoptowany przez naszą wspaniałą inspektorkę <3
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Sylwia Grunwald
Zdrówka Kitku! ❤