Witam, jestem opiekunem psinki Kiki, która od 2 zmiesiecy zmaga się z chorobą, którą ciężko wykryć. Zostały przeprowadzone liczne badania między innymi takie jak usg jamy brzusznej, zwykle I później kompletne, bardziej dokładne, rezonans magnetyczny i do tego badania krwi I wyniki są prawidłowe. Jednak stan pieska się tylko pogarszał do takiego stopnia, że nie jest w stanie już samodzielnie chodzić, jest bardzo osłabiona. Odwiedziliśmy parę przychodni wetynaryjnych aż w końcu 2 weterynarzy stwierdzili, że to prawdopodobnie rak trzustki I trzeba jak najszybciej zrobić RTG jamy brzusznej aby potwierdzić te przepuszczenia. Jestem już tak blisko poznania przyczyny złego stanu zdrowia mojego pieska, ze nie mogę się poddać. Piesek miał większość badań robionych co przekroczyło mój budżet, dlatego prosze o pomoc🙏. Czy można jeszcze walczyć o życie psiny? .... ma dopiero 6,5 roku, to nie czas na odejście. Piesek zwykle wesoły i energiczny a teraz walczacy o życie, z dnia na dzień jest co raz gorzej, nie ma już za wiele czasu. Będę wdzięczny o każdą pomóc 🙏
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!