Sprawa się wyjaśniła... Antoni ma chłoniaka
Antoni w poniedziałek 25.04.2015 przeszedł laparotomię. Pani doktor otworzyła jamę brzuszną, obejrzała jelita, narządy wewnętrzne.
W jamie brzusznej był płyn, który mógł wskazywać na to, że Anton choruje na FIP. Badania płyny wykluczyły te wersję, a sam płyn ma charakter przesiękowy.
Z jelita oraz węzłów chłonnych zostały pobrane wycinki, które wysłaliśmy do badania histopatologicznego. Niestety badania potwierdziły jedną z domniemanych przyczyn stanu kota - chłoniaka. Jest to bardzo złośliwy nowotwór. W przypadku Antona występuje w szczególnej formie jelitowej i jest rozsiany.
W najbliższym czasie wybieramy się na konsultację u onkologa, żeby zdecydować czy poddamy Antona chemii.
Nadal gorąco prosimy o wsparcie, ponieważ koszty leczenia i dalszych konsultacji wciąż są ogromne. Tylko w ciągu 3 tyg. (04-25.04) leczenie i żywienie Antona kosztowało nas ponad 1000 zł. Antoś musi żywić się hypoalergicznym mięsem królika, które jest drogie. Będziemy wdzięczni za wszelką pomoc.
Urszula
Trzymaj się maluszku
Tobiasz
oby sie wam udało
Patrycja
Dla Antona
Aldona
Dla Anton
Anette
Trzymam kciuki Anton!