Zbieramy na odbudowę domu przy ul. Zielonej w Lubowidzu. Pożar zabrał im niemal cały dobytek.
Dnia 23.03.2019r miało miejsce tragiczne wydarzenie. Około godziny 12 doszło do pożaru domu mieszkalnego wielopokoleniowej siedmioosobowej rodziny Kiec (Tomek i Beata, ich trzy córki Zuzanna l. 16, Natalia l. 7 i Paulina l. 5, oraz dziadek i babcia, oboje po 94 lata), w wyniku którego spaliło się całe poddasze użytkowe domu wraz ze stropem i oknami, które popękały od temperatury buchającego ognia. Blachodachówka również została zniszczona i wymaga wymiany w 60-70%. Na poddaszu znajdowały się dwa pokoje i łazienka.
Z pokoju Zuzy został tylko popiół, natomiast parter (kuchnia, łazienka, pokój dzienny oraz pokój córek Natalki i Paulinki), został zalany wodą podczas akcji gaśniczej.
W czasie gdy żywioł niszczył kawałek po kawałku ich dom, Tomek wraz ze swoją mamą wykonywali prace przy domu. Jego żona Beata była w szkole, gdzie podnosi swoje kwalifikacje jako pielęgniarka. Dwie młodsze córeczki bawiły się na podwórku pod opieką taty, natomiast najstarsza córka uczyła się w salonie i to ona pierwsza zauważyła, co dzieje się na piętrze. Niezwłocznie powiadomiła o tym tatę. Niestety było już za późno na uratowanie choćby najważniejszych rzeczy, które się tam znajdowały. Na domiar złego podczas próby ratowania dobytku, Tomek spadł ze schodów i ma pęknięty obojczyk.
Kiedy pożar ugaszono, nie było czego zbierać. Całe piętro jest spalone. Sufity na parterze są zalane i popękane od wody, a podłogi spuchnięte.
Niestety koszty przywrócenia budynku do stanu pierwotnego znacząco przekraczają ich możliwości finansowe.
Rodzina Kiec to bardzo serdeczni i pomocni ludzie. Biorą oni czynny udział w akcjach charytatywnych i bezinteresownie niosą dobro. Sądzę, że po tych przykrych przeżyciach zasługują oni na nasze wsparcie i pomoc finansową.
Domownicy są zdesperowani, więc chowając wstyd i dumę do kieszeni, proszą o pomoc. Potrzebują funduszy na zakup materiałów budowlanych, które umożliwią im wykonanie niezbędnych prac remontowych i powrót do życia sprzed tych strasznych chwil.
Za każdą pomoc będą wdzięczni. W tej sytuacji każda, nawet najmniejsza wpłata jest dla nich na wagę złota.
Jako kuzynka Tomka i Beaty, bardzo proszę o wsparcie i wpłaty.
Pragnę poinformować iż są oni świadomi tej zbiórki i wyrazili na nią zgodę.
Wszystkim ofiarodawcom serdecznie dziękujemy za okazaną pomoc.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
Trzymamy kciuki za odbudowę!
Michał
Z Panem Bogiem !
Anonimowy Darczyńca
Razem wszystko jest możliwe
www.idzpodprad.pl
„Chociażbym chodził ciemną doliną, zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną.” Psalm 23,4-5
Piotr Szczesny
powodzenia i szybkiej odbudowy