Arathorn ma 4 lata. Niestety w jego życiu pojawiła się okropna i ciężka choroba, która w kilka dni zamieniła pogodnego i radosnego kociaka w cierpiącą i chorą istotkę. FIP to zapalenie otrzewnej wywołane wirusem. Ta paskuda bardzo szybko sieje spustoszenie w kocim ciałku. Rozważaliśmy skrócenie cierpienia, jednak to jeszcze nie czas na umieranie! W niebieskich oczach Arcysia jest wola walki i pragnienie życia. A kocie oczy naprawdę potrafią wiele wyrazić! Podjęliśmy decyzję o leczeniu. Walczymy o kogoś, kogo bardzo, bardzo kochamy!
Jest skuteczna terapia, która daje dużą szansę na całkowite wyleczenie. Nasza polegać będzie na przyjęciu 84 zastrzyków preparatem Curefip (www.curefip.com). Ta zbiórka jest ważna, ponieważ każdy udokumentowany rejestr darowizn przez osoby trzecie to wsparcie ze strony producenta w postaci gratisowych ampułek leku.
To ma szansę się udać, a szybka diagnoza i natychmiastowe wdrożenie leku jeszcze ją zwiększa. To dopiero początek, ale już po pierwszej dawce stan Arcyśka poprawił się. Kilka ostatnich dni było koszmarem dla niego i dla nas. Arcyś znikał nam błyskawicznie.
Musimy wykorzystać szansę, którą daje nam terapia. Obiecałam mu to!
Z utęsknieniem czekamy na pobudki o 4 rano i szaleńcze gonitwy za naszymi stopami;) Teraz tak cicho jest w domu...
Wiemy, że los Arcysia nie jest przesądzony i dlatego prosimy o pomoc. Szybka reakcja i odpowiedni lek pozwolą odwrócić koci los. To dobro w najczystszym wydaniu.
Trzymajcie kciuki i łapki!
Jeżeli nie wykorzystamy środków ze zbiórki zostaną one przekazane na ratowanie innych kocich żyć.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!