Nina Szymańska
Jesteśmy po kontrolnych badaniach krwi, po nieco ponad miesiącu leczenia. Jest super ❤️ Niestety mogę tu wrzucic tylko jedno zdjecie, wiec zobaczcie jak fajnie się elektroforeza poprawiła 😁
W środę kontrolne usg.
To był impuls. Zobaczyłam post Damiana i nie mogłam przejść dalej. Wbrew zdrowemu rozsądkowi napisałam, że przyjmiemy Asune na czas leczenia do nas.Już jest i zaczęliśmy leczenie. Jutro jedziemy na badania krwi.
Po leczeniu Asuna wróci do swojego domu ❤️
Poniżej wiadomość od jej Opiekuna:
"Dzień dobry, moja pół roczna kotka dostała dzisiaj ta straszliwą diagnozę. Od czasu kiedy trafiła do weterynarza ciągle czytam o chorobie i wiem, że nie będę w stanie jej wyleczyć. Najzwyczajniej mnie nie stać choćby na jedną ampułkę z lekiem.Nie będę się rozpisywał dlaczego, ale gdyby ktoś był zainteresowany moja propozycja opowiem i swoją historię. Kotka nauczyła mnie w tym czasie co to jest miłość. Nie tylko do zwierząt, ale też i człowieka. Wiodę życie samotnika. Dała mi wiele szczęścia i uzupełniła pustkę w moim domu. Chciał bym się jej odwdzięczyć, ale nie potrafię. Asuna, bo tak ja nazwałem trafiła do mnie z ulicy. Widać było na pierwszy rzut oka, że doznała krzywdy ze strony człowieka, bo już przy samej próbie pogłaskania chowała głowę, jak by ktoś chciał ją uderzyć. Kochana to przyjaciółka i zależy mi na jej przeżyciu. Bo w końcu nie tylko MY ludzie mamy wyłączne prawo do życia. Zwierzęta potrafia moim zdaniem kochać równie mocno jak ludzie,a nie rzadko nawet bardziej. Przechodząc do sedna. Proszę o jaką kolwiek pomoc. Jak pisałem wcześniej jestem samotny i do tego pracuje w dziwnym systemie kilku zmianowym . Nawet jak zdobył bym lek, to nie mógł bym podawać go o tej samej porze, co wiem, że jest bardzo ważne. Chociaż jest mi niezmiernie bliska to bardziej zależy mi na jej życiu. Dlatego oferuje jej adopcje. Oczywiście z moim pełnym wsparciem. Nawet w części finansowo w kolejnych miesiącach jeżeli będę w stanie. Być może ktoś ma inny pomysł, albo potrafi pomóc, doradzić. Będę wdzięczny każdej osobie. Co do kotki. Je jeszcze samodzielnie i waży niespełna 2 kg z płynem w brzuszku. Gorączkuje, ale jest trochę lepiej po sterydach i lekach od weta. Jest zaszczepiona i odrobaczona. Posiadam książeczkę zdrowia kotki. Wiem, że jest mało czasu, ale może ktoś będzie w stanie coś zaradzić. Dziękuję i pozdrawiam wszystkich. Damian. — w mieście: Dobroszyce."
Na już mamy wynik badania płynu z otrzewnej i wpis z książeczki.
Paragon za pierwszą wizytę, badania, kroplówkę:
Jesteśmy po kontrolnych badaniach krwi, po nieco ponad miesiącu leczenia. Jest super ❤️ Niestety mogę tu wrzucic tylko jedno zdjecie, wiec zobaczcie jak fajnie się elektroforeza poprawiła 😁
W środę kontrolne usg.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Urszula
Zdrówka dla kici !
Agata Siekierska
Bardzo wzruszająca historia. Wpłaciłam tyle ile mogłam. Bądź silna Asuna. Ja i moje dwa kitku przesyłamy duuuuuzo siły dla was wszystkich w tym trudnym czasie. Jesteś na pewno w najbardziej wrażliwych i kochających dłoniach na swiecie. Uszy do góry kochana!
WALDEMAR BEATA PALUCH
Trzymam kciuki
Magda Krynska
Trzymam kciuki za kotka. Nina masz cudowne serce.❤️Dxiekuje.
Gosia
Trzymaj się kochany kotku 💞