Majka Gulanowska
Zamykam zbiórkę. Niestety firma, która przewiozła karmę nie wywiązała sie z umowy i nie wystawiła nam faktury. Dokonaliśmy zapłaty przelewem przed transportem. Kiedy upomnieliśmy się o fakturę, otrzymaliśmy na maila zamiast faktury ... wezwanie do zapłaty "za nadtonaż". Okazało się, że to jakaś firma-krzak i w taki sam sposób pogrywali z innymi osobami, które korzystały z ich usług. W związku z tym nie jesteśmy w stanie prawidłowo rozliczyć zbiórkę. Tyle dobrego, że karma faktycznie do nas dotarła. Dziękujemy darczyńcom i przepraszamy.
Ania Danko
Trzymam łapki