Bartłomiej Jurczyk
Jakiś czas temu zakończyłem podawać zastrzyki kociakom i przeszliśmy na obserwację. To były ciężkie miesiące codziennego podawania leku o określonej godzinie i kontrolowaniu czy dawka jest odpowiednia. Dzięki wielkiej pomocy mojego Taty udało się zachować tę rutynę i dzisiaj futrzaki są jednym ze skuteczniejszych budzików jakie mam 😉
Dziękuję bardzo wspierającym bo dzięki Wam udało się zdobyć część kwoty potrzebnej na leczenie tych małych urwisów. Jesteście naprawdę wielcy i jeszcze raz wielkie dzięki.
Ile trwało leczenie każdej z nich?
Drzazga dostała 87 zastrzyków i aktualnie zaczynamy 3 miesiąc obserwacji. Na szczęście nie ma żadnych problemów czy oznak nawrotu.
Brysia niestety musiała dostać więcej - 112 zastrzyków. Ostatnie 20 było naprawdę ciężkich bo mała miała takie zrosty, że ciężko było się wkłuć i podać lek. No i cały kot był obolały :c
Aktualnie mamy 3 tydzień obserwacji i nie wygląda by coś się z kotem działo.
Bardzo się cieszę, że udało się uratować te kociaki. Aktualnie nie wyobrażam sobie życia bez nich. Cudowne zwierzaczki chociaż psocą i psują, że czasami aż mam ochotę je zamknąć w kontenerkach 😉
Zbiórkę zamykam i trzymam kciuki za inne koty, które walczą z tą okropną chorobą.
Anonimowy Darczyńca
słodziaki, niech się kurują
Bartłomiej Jurczyk - Organizator zbiórki
Bardzo dziękujemy za pomoc. Dalej walczymy i mamy nadzieję, że uda się wykurować ^^