Kochani historie Kai znają chyba wszyscy zwierzoluby.Kaja przeszła swoją tulaczę przez trzy miesiące. Sama błąka jąć się po ulicach Witkowa i okolic.Chiciaz jest mlodym psem przszla juz wiele.Siedziała za kratami schroniska😣potem pojawił sie dom niestety nieodpowiedni.Kaja z niego uciekla a wlasciciel nie zadał sobie trudu by ja odneźc.Pojawia sie na terenie Witkowa i tu wspaniałe ludzie postanowili jej pomóc. Postawili budę co dzień zanosi li ciepłe jedzenie i czuwania żeby niestała jej się krzywda.Jeździli niemal codziennie z nadzieją że może dziś się uda ja złapać. W końcu na budzie Kai została zamontowana zapadka i wtenczas oto sposób Kaja została złapana. Przebywa w domu tymczasowym.Szukamy domu stałego. Ale do tego czasu prosimy o wsparcie dla Kai.dziękuję.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!