Latem króliki przeszkadzają bardziej...
Nie nam. Innym. Tym, którzy porzucają. My z tym się mierzymy każdego roku.
Słoneczny, upalny koniec lata. A w Azylu dla Królików w Toruniu jak co roku – królicza klęska urodzaju. Nie ma tygodnia, by nie trafiło do nas przynajmniej kilka królików potrzebujących pomocy. Znalezione, porzucone, oddane przez właścicieli, zostawione w lecznicach, gdy nie stać na leczenie lub jest ono zbyt dużym wyzwaniem.
Tego lata liczba królików w naszej fundacji i w Domu Królika oscyluje ciągle wokół 90-100 sztuk. Adopcje stoją. Zresztą, wielu naszych podopiecznych do adopcji jeszcze się nie nadaje. Niektórzy nie będą nadawać się do niej nigdy – tak jest na przykład z królikami sparaliżowanymi czy z poważnymi problemami stomatologicznymi.
Jeśli mówimy, że króliki sięgają uszami sufitu, to nie mówimy tego w przenośni.
Nasza zbiórka opiewa na 20 tys. i choć wydaje się to dużo, to tak naprawdę tyle potrafią pochłonąć miesięcznie sama opieka weterynaryjna i leki.
Koszt utrzymania takiej bandy to grube tysiące złotych. Gdyby przyjąć te skromne 100 zł na królika, to już mamy 10 tys. złotych. A czymże jest 100 zł w przypadku królików chorych i wymagających leczenia. Do tego dochodzą koszty utrzymania Domu Królika – takie podstawy jak wywóz śmieci, rachunki za prąd, wodę, gaz.
Bardzo prosimy was o wsparcie w tym trudnym czasie końca lata.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Karolina&Konrad
Trzymamy kciuki za uszy
Tomek
Zdrowia i spokojnego życia dla króliczków
Zuza S.
Trzymajcie się ciepło ❤️
Konrad i Karolina
Dla was wszystko 🐰🐰🐰
Weronika
Trzymajcie się :(